Rozgrzewający krem z pieczonych warzyw

Gęsta i aromatyczna zupa-krem to najlepszy sposób na rozgrzanie się podczas coraz to chłodniejszych, letnio-jesiennych wieczorów. Ten krem przygotujesz w 30 minut, a rozgrzeje Cię on na długie godziny.

krem-z-pieczonych-warzyw-6158-2

Uwielbiam gęste zupy, do których mogę wrzucić domowe grzanki z pełnoziarnistego chleba, garść kiełków, podsmażoną cebulkę i zwieńczyć kleksem śmietanki migdałowej. To one najlepiej rozgrzewają podczas chłodniejszych dni i jednocześnie zapewniają syty obiad.

krem-z-pieczonych-warzyw-6115

Ten przepis to bardzo prosty sposób na taką zupę. Znajdziesz w niej składniki, które długo, długo mogą przebywać w Twojej kuchni, tak więc to pożywne danie możesz zrobić w każdej chwili, przy odrobinie zaopatrzonej spiżarni. Pokrojone w małą kostkę warzywa szybciej się upieką, tak więc nie martw się, że spędzisz godziny przy piekarniku!

krem-z-pieczonych-warzyw-6155-2

Gęstość kremu możesz dowolnie modyfikować pod swoje własne upodobania poprzez dodatek większej, lub mniejszej ilości bulionu warzywnego. Więc z jednego przepisu możesz zrobić 2 porcje bardzo gęstej zupy, lub kilka więcej rzadszego kremu.
Składniki na około 3 – 4 porcje:
3 mniejsze marchewki
połowa średniego korzenia selera
1 batat
1 średni zwykły ziemniak
1 średnia biała cebula
4 ząbki czosnku
1 łyżeczka startego, świeżego imbiru
3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
2 łyżki oliwy z oliwek
½ litra – 1 litr bulionu warzywnego bądź grzybowego
1 łyżeczka papryki wędzonej
1 łyżeczka papryki ostrej
pół łyżeczki kuminu
sól, pieprz
do podania: grzanki, śmietanka słonecznikowa

1. Batata, marchew, ziemniaka i selera dokładnie wyszoruj, obierz jedynie selera. Pokrój je wszystkie w dwucentymetrową kostkę i przełóż do szerokiej miski. Dodaj koncentrat pomidorowy i natrzyj nim wszystkie warzywa, najlepiej zrobić to rękoma.
2. Piekarnik nagrzej do 190 stopni, blachę wyłóż papierem do pieczenia i rozłóż na nim warzywa wraz z obranym czosnkiem. Piecz, aż wszystkie warzywa będą miękkie, a czosnek wyjmij wcześniej, po upływie około 15 minut, by się nie przypalił i nie był gorzki.
3. W między czasie na rozgrzanej patelni wraz z oliwą z oliwek podsmaż posiekaną cebulkę, aż będzie zeszklona. Dodaj teraz starty imbir i chwilę wszystko podduś mieszając energicznie.
4. Upieczone warzywa przełóż do garnka, bądź do blendera kielichowego i dodaj cebulę z imbirem. Miksuj na wolnych obrotach dodając po trochu bulionu, aż uzyskasz pożądaną przez siebie konsystencję. Dodaj przyprawy i dodatkowo dopraw solą i pieprzem.
5. Podawaj z ciepłymi grzankami, kleksem śmietanki słonecznikowej i ulubionymi kiełkami. Smacznego!

guest

8 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najlepiej oceniane
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Malwina
Malwina
1 rok temu

Nie mogę jeść czosnku, więc go nie dodałam i może to zmienia smak, ale ja jedząc tę zupę, czuję się jakbym jadła sos pieczeniowy łyżką. Dla mnie nieudany eksperyment… ale nieznaczy, że niesmaczny, tylko nie jest to dla mnie zupa krem.

Gocha
Gocha
1 rok temu

Cudo kulinarne! W dodatku ze składników, które praktycznie stale mam w spiżarce. Ciekawa jestem, czy ktoś próbował wersji z bulionem grzybowym (u mnie tym razem była dobrej jakości vegan kostka rosołowa)

Adrianna
Adrianna
2 lat temu

Super kompozycja smaków, bardzo w moim guście ❤️
A zupkę polecam gorąco również na przeziębienie

Zuzanna Sierotnik
Zuzanna Sierotnik
8 lat temu

Spróbowaliśmy – świetna, sycąca i rozgrzewająca zupa o ciekawym, lekko słodkim smaku. W piekarniku najdłużej nie chciała zmięknąć marchewka – a myślałam że z batatem będzie bieda… Następnym razem pokroję warzywa w równiejsze kosteczki, bo musiałam w połowie pieczenia wyciągać te mniejsze ;-)

Eryk
8 lat temu
Odpowiedz  Zuzanna Sierotnik

słodki smak to właśnie zasługa batata – jest boski! i jak widać wcale nie taki twardy :D

Daria.
8 lat temu

ja uwielbiam pieczone warzywa i w zasadzie najczęściej teraz je jadam na obiad :) więc od razu wiem, że zupa z ich udziałem musi smakować po prostu nieziemsko :)
świetne zdjęcia!

Ruska Aga
Ruska Aga
8 lat temu

Czy napisałbyś jak robisz bulion, tzn. co wrzucasz do wody?? :)

Eryk
8 lat temu
Odpowiedz  Ruska Aga

robię spontanicznie ;) podstawa to wiadomo włoszczyzna, opalona cebula, kawałek kapusty, ziele angielskie, jałowiec, goździki – a czasem co się nawinie, czyli nawet sama marchew i seler ;)

czasem przygotowuję czysty bulion na bazie pasty miso, to jak taka ekspresowa kostka rosołowa :D