3 składnikowe klopsiki z tempehu

Proste i szybkie w przygotowaniu klopsiki z tempehu – tylko z 3 składników. Idealne, gdy nie wiesz co przyrządzić z tempehu! Zarówno na obiad i lunch, ale również na kolację po męczącym dniu.

klopsiki z tempehu

Klopsiki idealne to takie, które są szybkie i proste w przygotowaniu, ale jednocześnie będą pyszne i dostarczą wartościowych składników odżywczych naszemu organizmowi. Te właśnie takie są! Wystarczą zaledwie 3 składniki, patelnia z rozgrzanym olejem i możemy cieszyć się świetnym pomysłem na obiad. Tempeh powstaje z fermentowanych ziaren soi i jest pełnowartościowym białkiem, którego tak wszyscy szukają. Połączcie je dodatkowo z brązowym ryżem lub kaszą gryczaną i świeżymi warzywami – uzyskacie wysokoodżywczy posiłek Do tego ulubiony sos (pomidorowy, pieczarkowy, BBQsłonecznikowy) i gotowe!

dziwnych składnikach, które czasem wykorzystuję w przepisach, poczytasz tutaj

klopsiki z tempehu

Klopsiki można dowolnie wzbogacać, gdyż masa bardzo ładnie się zlepia i nie rozpada. Tak więc możecie według własnych upodobań dodać np. posiekane suszone pomidory, podsmażoną cebulkę i grzyby shitake lub zwykłe pieczarki! Pamiętajcie również koniecznie o przyprawach: to one nadadzą smaku tempehowi naturalnemu, który można również dodatkowo zamarynować w sosie sojowym lub użyć gotowego. Macie wędzony? Będzie boski!

klopsiki z tempehu-0402

Łatwe klopsiki z tempehu

Składniki na około 12 klopsików:
około 2 szklanki startego tempehu na grubych oczkach tarki (około 200 g)
3 łyżki zmielonego siemienia lnianego + około 4 łyżki ciepłej wody
przyprawy: mieszanka do gyrosa bez polepszaczy, papryka wędzona, majeranek, cząber (łącznie około 1–2 łyżeczki)
opcjonalnie: suszone pomidory, cebula, grzyby, oliwki itd.
roślinny olej do smażenia

1. Siemię lniane wymieszaj z wodą i odstaw na kilka minut, aż zgęstnieje.
2. Tempeh zetrzyj na grubych oczkach tarki i wymieszaj z przyprawami. Dodaj jajko z siemienia i porządnie wymieszaj – masa powinna ładnie się kleić. Utwórz z niej kulę i formuj małe klopsiki.
3. Przygotowane kuleczki smaż na rozgrzanym oleju co chwilę zmieniając strony, aby były równo usmażone. Gotowe! Smacznego

guest

15 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najlepiej oceniane
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Karolina
Karolina
1 rok temu

Świetny przepis. Czy mogę klopsy zamrozić i po rozmrożeniu nie będą się rozpadać?

Aga
Aga
5 lat temu

Zrobione. Bardzo smaczne. Szybkie. Polecam szczerze. Dodałam duszoną cebulkę. Obtoczyłam w mące z ciecierzycy. Klasa. Jedna uwaga- uważajcie na sól. Miałam smażony tempeh, dodałam do niego mieszankę przypraw, niestety zawierającą sól. Razem było trochę za słone.

Paulina
Paulina
5 lat temu

Zrobione. Klopsiki wyszły pyszne!

odowu
odowu
6 lat temu

Czym można zastąpić siemie lniane? :)

Lucy
Lucy
7 lat temu

Przepis swietny:)uwielbiam tempeh. Staram sie jednak unikac tluszczow dodawanych do potraw. Czy mozna zamiast smazyc na oleju je po prostu upiec w piekarniku? 350F czyli jakies 180 C byloby ok?Jak dlugo? Czy lepiej w wyzszej temperaturze a krocej?chyba ze na parze albo podgotowac w bulionie warzywnym ale boje sie ze sie rozpadna. pozdrawiam

Raq
Raq
7 lat temu

A wyjda z wedzonym tofu?

Daria
Daria
7 lat temu

Czy może być wędzony tempeh?

lunami
lunami
7 lat temu

Skorzystalam z przepisu i na pewno bede do niego wracac. Przyprawe do gyrosa zrobilam sama, bo nie mialam akurat gotowej pod reka. Kulki dobrze sie kleja na tym „weganskim jajku” ;) Polecam!

jess27
jess27
7 lat temu

Kupiłam tempeh w sklepie z produktami orientalnymi. Kupiłam w wersji mrożonej i szukałam przepisów, zastanawiałam się co z nim zrobić mimo, że to ten przepis właśnie zachęcił mnie do poszukiwania tego produktu… no i okazało się, że pierwsza myśl jest najlepsza. Zrobiłam klopsiki w wersji podstawowej a dodałam jedynie przyprawę do schabu i karkówki ale naturalną, same suszone zioła i sól. Klopsiki są rewelacyjne, mają prawdziwie mięsny lekko kiełbaskowy posmak nie do odróżnienia od tych mięsnych a nawet lepsze niż z Ikei :) dzięki za przepis, pozdrawiam

Martyna @jedzrosliny

Szkoda, że tempeh jest tak trudno dostępny