Znudziła Ci się już królowa kasz w zwykłej, gotowanej formie do obiadu? Nie możesz przekonać się do kaszy gryczanej? Spróbuj jej więc w formie chrupiących kulek, które przygotujesz w banalny sposób bez dziwnych składników! Zapraszam na gryczki!
Mimo że wyglądają jak klopsiki – to tak naprawdę czysta kasza gryczana z przyprawami. Idealna alternatywa dla tych znudzonych sypką kaszą, ale też dla tych, którzy próbują włączyć pełnoziarniste kasze do swojego jadłospisu. Odbywając praktyki w szpitalach, widzę powszechną niechęć pacjentów do kasz, a gryczki to właśnie idealny sposób podania kaszy do obiadu zamiast klasycznych ziemniaków Będą świetnie pasować do pieczonych batatów lub bakłażana, ale również do pieczonego i mielonego tofu.
Jednak nie zastępujcie gryczkami typowych pulpecików, bo to nadal produkt czysto zbożowy! niedługo podzielę się z Wam pysznym przepisem na grzybowe klopsiki, które będą również bazowały na kaszy gryczanej. Tymczasem wbijajcie do kuchni i turlajcie gryczki do piekarnika!
Gryczki – kulki z kaszy gryczanej
prażona kasza gryczana
przyprawy: zioła (prowansalskie, oregano, cząber), wędzona papryka, kumin
1 łyżeczka oleju roślinnego (opcjonalnie)
1. Kaszę gryczaną ugotuj w lekko osolonej wodzie w proporcjach 1:1½–2, aż wchłonie całą wodę. Nagrzej piekarnik do 200°C.
2. Do ugotowanej kaszy dodaj ulubione przyprawy i opcjonalnie olej. Podziel kasze na dwie części i jedną z nich, zmiksuj ręcznym blenderem. Następnie wymieszaj całą masę porządnie łyżką.
3. Z dobrze połączonej masy formuj małe kulki przy pomocy zwilżonych dłoni i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
4. Piecz przez kilka/kilkanaście minut, aż będą chrupiące. Podawaj do obiadu z pieczonymi warzywami, tofu, tempehem lub wcinaj jako przekąskę. Smacznego!
Z siekanym koperkiem – pycha
Dziś zrobiłam je do pomidorowego kremu z soczewicą jak polecałeś – mega danie. A teraz jeszcze resztę kaszy zmieszałam z tofu wędzonym i porem – wyszły super gryczane kotleciki!!!
pychota, dodalam troche pieczarek I cebulke
Czym.moge zastapic kasze gryczana?
Zrobiłam, ale wyszły dość suche… Może za słabo zblendowałam porcję kaszy? Miały wyjść chrupiące, ale wyszly dość twarde :P Spróbuję jeszcze raz, dorobię się lepszego blendera!
Możliwe, że kasza nie była dostatecznie ugotowana i zwyczajnie podeschła podczas smażenia/pieczenia.
Czy można usmażyć zamiast piec? Nie dorobiłam się jeszcze piekarnika, a tak smakują mi przepisy z Twojego bloga… ;) może dodać coś co zwiąże?
Można usmażyć, ale wtedy dodałbym odrobinę zmielonego siemienia lnianego, aby gryczki się nie rozpadały :) Trzeba też oczywiście delikatnie obracać je na patelni.
Że też dopiero teraz wpadłam na Twój blog :/ Na razie obczytałam część przepisów i ślinka mi pociekła ;p Nie wiem od czego zacząć… Czekam do końca pracy i do kuchni ;) Pozdrawiam
można je zamrozić? jeśli tak to jak długo można je przechować zamrożone?
Można mrozić po upieczeniu – myślę, że 2 miesiące w zamrażalniku wytrzymają bez problemu :)
Z nieba mi spadł ten przepis:) ale mam pytanie- zrobiłam, konsystencja super, robiłam z kaszy gryczanej niepalonej którą gotowałam w wodzie bez soli, dodałam przypraw tak na oko(nie chcialam przesadzic bo robiłam tez z mysla o mojej rocznej córce) ii wyszly troche mdle.. tzn tych przypraw praktycznie wcale nie czuc.. tak z Twojego doswiadczenia-ile trzeba minimum dac przypraw zeby zaczely byc wyczuwalne? (na podana przez Ciebie porcje kaszy czyli 1 szklanka suchej)?
Kasza niepalona ma zdecydowanie mniej aromatu i ją trzeba na pewno bardziej doprawić. 2-3 łyżeczki mieszanki ziół powinna dać radę + sól i pieprz do smaku.
Czy można je zrobić z kaszy gryczanej niepalonej?
Tak! :)
Wspaniale, dziękuję :)
Pyszne są ;)
Eryku! Twój blog jest genialny! Szacun:))
Mam pytanie: czy robiłeś kiedyś masę wieczorem i rano do pieca? Sądzę, że nie powinno być problemu… Jak myślisz? I czy dodawałeś coś w stylu smażona cebulka? Ma sens?
Pozdrawiam, basia
Dziękuję za miłe słowa! <3
Tak, możesz ugotować i uklepać masę, a następnego dnia gotowe kulki po prostu włożyć do pieca. Bez problemu można dorzucić też cebulkę, czosnek i zioła – przepis tylko inspiracja i pokazanie, że zwykłą kaszę można podać w inny super sposób :)
Dziękuję za ekspresową reakcję:)
Lecę do kuchni!
REWELACJA!!!!
Ile kaszy powinnam użyć na przykładowo 20 gryczek? Pozdrawiam serdecznie :)
Trudno mi powiedzieć, bo zawsze robię na oko i wszystko zależy od wielkości kulek :)
Kumin jest konieczny? Kupie go w jakies sieciówce spożywczej typu kaufland, centrum itp?
Prawdę mówiąc nie wiem, ale szukaj też pod nazwą kmin rzymski. W przepisie jest oczywiście opcjonalny i można doprawić swoimi ulubionymi przyprawami.
Uratowana!!!!!Jeszcze nie wypróbowałam żadnego przepisu i nie wiem od czego zacząć ,wszystko wygląda tak super.!!! W końcu ratunek dla moich alergicznych dzieci.
Może to przedwcześnie pisze ale czuje , że w końcu trafiłam na odpowiedni blog.
Dzięki
Bardzo się cieszę, zapraszam i życzę smacznego! :)
Blog genialny. Przepisy są świetne, bez wydziwiania i przede wszystkim pyszne.
Co do tego przepisu, również w smaku rewelacja, ale gryczki niestety mi się nie chciały sklejać jakoś łatwo (nie tak łatwo jak pulpety jaglane z pomidorami suszonymi) – jak mocno trzeba zblendować? Ręćznym blenderem tzn. takim z pojemnikiem czy takim, którym normalnie miksuje się zupy? :) No i się niestety też rozpuściły w zupie pomidorowo-soczewicowej, ale to chyba normalne? :):)
Dziękuję za miłe słowa! Ręcznym blenderem, czyli klasycznym blenderem z podstawową nasadką o taką: klik :) Średnio miksuję połowę masy, jednak to i tak przede wszystkim na wyczucie, jaka jest masa – kwestia doświadczenia. Powinna być klejąca i trzeba ją dobrze uklepać w zwilżonych dłoniach. Dobrze upieczone gryczki nie rozpuszczają się w zupie, a pozostają pysznie chrupiące :) Z kaszą jaglaną jest zdecydowanie łatwiej, bo ona lepiej się rozkleja.
Bardzo dziękuję za odpowiedź:) Będę próbować:) Miksowałam blenderem z pojemnikiem, może to był błąd, bo faktycznie masa była dość sucha i musiałam bardzo mocno ją ugniatać przed pieczeniem. Czego można ewentualnie dodać, żeby lepiej się skleiło (jakiś zamiennik jajka)?
W takim razie po prostu kasza wyszła zbyt sucha i następnym razem trzeba ją bardziej rozkleić i dodać zwyczajnie więcej wody do gotowania. Każdy gotuje inaczej, ma inną powierzcnię garnka (parowanie wody), inne szklanki i miarki, jedni gotują z przykrywką, inni bez ;) Gdyby kasza wyszła znów trochę za sucha, można dodać zmielonego siemienia lnianego z wodą – 1 łyżka siemienia na 3 łyżki najlepiej ciepłej wody, należy taką miksturę odstawić na kilka minut, aby zgęstniała – będzie przypominać konsystencję rozbełtanego jaja :) Powodzenia!
Mega smaczne aczkolwiek ja chyba talentu nie mam bo po upieczeniu się rozpadają nawet nie da się ich w całości nałożyć na talerz
Za mało zmiksowana kasza i zbyt słabo ugniecione kulki – następnym razem warto brać to pod uwagę :)
ile powinno się użyć kaszy gryczanej?
Dowolna ilość, ale zmiksować połowę masy :) Ja najczęściej gotuję 1 szklankę suchej kaszy i mam na dwa dni do obiadu.
Wygląda ekstra! Myślisz,że wyjdzie i bedzie dobre z jęczmienną, gryczaną niepaloną i innymi?
Pewnie, trzeba odpowiednio doprawić do swoich upodobań i dzięki metodzie miksowania połowy masy na pewno wyjdzie :) Jaglanej nawet nie trzeba miksować!
Wygląda dobrze, właśnie gotuję kaszę :)
Na początku myślałam, że to ciasteczka na słodko, a tu niespodzianka! Genialny pomysł :) Uwielbiam kaszę gryczaną, więc na pewno kiedyś wypróbuję.
Idealne wyczucie czasu! Właśnie szukałam ciekawego przepisu na kaszę gryczaną, smaczna odmiana standardowej wersji :)