Wegański bekon z tempehu

Dla amatorów chrupiących, słonych smaków i wędzonych aromatów. Ciekawa alternatywa dla mięsnego boczku, czyli 100% wegański bekon z tempehu. W kilkanaście minut gotowy jako dodatek do burgerów, sałatek i jako pyszna przekąska.

bekon z tempehu-1365

Nie ważne co myślicie i jakie komentarze pojawiają się przy tego typu przepisach – po co weganom mięsne podróby, dlaczego udają zamiast jeść trawę i kamienie – wiedzcie, że bekon z  tempehu to prawdziwie uzależniająca pułapka. Jedna blacha nie wystarcza, zróbcie od razu dwie – dorzućcie do sałatki, burgera lub po prostu chrupcie podczas lunchu. Pysznie chrupiący, jednocześnie słodki i słony, ale przede wszystkim z wędzonym i dymnym aromatem.

bekon z tempehu-1302

Wegański bekon można przygotować z bakłażana, grzybów shitake, płatków kokosa, a nawet z papieru ryżowego. Jednak ja uważam, że ten z tempehu to najlepsza i najsmaczniejsza wersja. Nie tylko świetnie upodabnia się smakowo do mięsnej wersji, ale zawiera sporo pełnowartościowego białka – dlatego może być świetnym dodatkiem do diety.

Tempeh to świetna sprawa, pisałem o nim więcej tutaj, a jeśli klikniecie tutaj, to znajdziecie jeszcze więcej moich propozycji na dania z tempehem.

Składniki na jedną blachę bekonu:
1 opakowanie wędzonego tempehu
2 łyżki passaty pomidorowej lub rozcieńczonego wodą koncentratu pomidorowego
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka syropu klonowego
1 łyżeczka dymu wędzarniczego (opcjonalnie, ale warto)
2 łyżki płatków drożdżowych
1 łyżeczka papryki wędzonej
1 łyżeczka papryki słodkiej
1 łyżeczka papryki ostrej
szczypta pieprzu cayenne (opcjonalnie)
sól, pieprz

1. Tempeh pokrój w cienkie plastry i rozłóż równo na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, a piekarnik nagrzej do 180°C.
2. Pozostałe składniki wymieszaj w małej misce na pastę.
3. Najlepiej za pomocą pędzelka lub małej łyżki – rozsmaruj powstałą pastę na tempehu. Obróć tempeh na drugą stronę i powtórz czynność.
4. Piecz około 10 minut w piekarniku z opcją termoobiegu lub troszkę dłużej – aż tempeh się podpiecze i lekko przypali, a pasta wyschnie. Należy uważać, aby tempeh pod koniec się nie spalił, co może stać się bardzo szybko, tym bardziej gdy będzie bardzo cienko pokrojony. Gotowe! Smacznego

guest

21 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najlepiej oceniane
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Julia
Julia
6 miesięcy temu

Czy mogłabym czymś zastąpić płatki drożdżowe? Wiem, że one nadają pyszny smak, ale nie mogę ich jeść, niestety. Może mogę je pominąć?…

Katarzyna
Katarzyna
3 lat temu

Dziękuję! Dzięki temu przepisowi mogłam zrealizować moją największą ciążową zachciankę! Wege carbonare!!! Potwierdzam wcześniejsze komentarze, bekon jest idealny!

Dak0ta
Dak0ta
5 lat temu

Nie wiem czemu komentuję dopiero teraz… Robiłam ten przepis już kilkadziesiąt razy i z różnymi modyfikacjami i za każdym razem tak samo się nim zachwycam. Ta marynata to geniusz, a idea chrupiącego dodatku do (naprawdę!) wszystkiego jest strzałem w dziesiątkę. Ba, wszyscy którzy próbowali też się zachwycali (nawet mięsożercy). Dla tych co czytają i się jeszcze zastanawiają czy robić – róbcie i od razu zapisuje w zeszycie z ulubionymi przepisami!

Ewelina
Ewelina
7 lat temu

Od razu róbcie z podwójnej porcji tempehu! Wchodzi jak jakieś sojowe czipsy :D

Zielona
Zielona
7 lat temu

A do czego można jeszcze wykorzystać taki dym wędzarniczy? Zastanawiam się, czy warto kupić.

Karolina
Karolina
7 lat temu

Czy mozna zamiast wędzonego tempeh użyć normalnego? Nie mogę nigdzie u siebie takiego znalezc :/

Kropka
Kropka
7 lat temu

Zrobiłam, cudowne! Użyłam domowego sosu BBQ zamiast passaty, a pokrojone plastry spędziły w całym sosie noc w lodówce :D Przepyszne w burgerze (zrobiłam z Twojego prepisu, fasolowe z batatem, genialne), już wpisałam przepis do mojego przepiśnika :D

Malena
Malena
7 lat temu

Bo o masę trzeba dbać :)

Gaja
Gaja
7 lat temu

weganie, którzy zrezygnowali z powodów etycznych, więc im mięsnego smaku brakuje, ale dla wszystkich jesteśmy hipokrytami :D mi samej brakuję mięsnego smaku i serów ;) ale są płatki drożdżowe i papryka wędzona!

Ashabella
Ashabella
7 lat temu
Odpowiedz  Gaja

Dokładnie tak. :) Nie jem bo nie godzę się na zabijanie. Nie dlatego, że nie lubiłam. Lubiłam niektóre mięsne potrawy i jeśli mogę przywołać ich smak bez cierpienia i bólu to jestem za. I nie uważam, że to hipokryzja. Raz zrobiłam bekon z bakłażana :) był naprawdę niezły :D

Blawatekd
Blawatekd
7 lat temu

Mmm wygląda kusząco

jwaniowska
7 lat temu

By nie było, że….fajne zdjęcia, i wygląda apetycznie. Może się skuszę, kto wie.

gabsu23
gabsu23
7 lat temu

tempeh, który kupuję wydaje mi się dość kruchy (widoczne ziarna soi). zastanawiam się jak go pokroić aż tak cienko.

gabsu23
gabsu23
7 lat temu
Odpowiedz  Eryk

faktycznie, nie przypuszczałam, że to tak się ładnie pokroi:) nie mam mandoliny, użyłam krajaczki do sera. nie wiem tylko jaka temperatura, ale już za późno pewnie żebyś odpisał, więc będę eksperymentować:)

gabsu23
gabsu23
7 lat temu
Odpowiedz  Eryk

trzy razy patrzyłam i przeoczyłam, faktycznie :D dzięki!

Agnieszka
Agnieszka
7 lat temu

Robię podobnie ale w wersji z tofu:) i smażę na patelni. Dużo bardziej wolę taki niż warzywne wersje, a tempehu jeszcze nie jadłam, jak tylko dorwę to wypróbuje ten sposób :D ale zdjęcia mega, ślinka cieknie OuO