Stało się! Moja pierwsza książka kulinarna „Kuchnia roślinna dla każdego” właśnie ujrzała światło dzienne. Jak to się wszystko wydarzyło, jak wyglądały kulisy, co znajdziecie w środku? I najważniejsze – gdzie i jak ją dostać? Zapraszam!
Wszystko zaczęło się mniej więcej rok temu. Jechałem autobusem, ściągnąłem pocztę na telefon i zacząłem czytać. Jedną z wiadomości była ta, czy przypadkiem nie chciałbym wydać swojej książki kulinarnej. Co prawda, nie była to pierwsza taka propozycja, jednak to właśnie wtedy poczułem, że to już czas i że jestem gotowy.
Kliknij, aby od razu przejść do przedsprzedaży
Po namyśle, przedstawieniu konspektu i zamiarów, negocjacjach i w końcu podpisaniu umowy – zasiadłem do pisania. Trwało to kilka dobrych miesięcy. Po kilku wzlotach i upadkach, tonach jedzenia, kilku dodatkowych kilogramach na wskaźniku wagi i jednym rozbitym obiektywie – udało się! Ponad 80 przepisów, jeszcze więcej zrobionych przeze mnie zdjęć i mnóstwo wiedzy.
Dla kogo jest ta książka?
Tworząc przepisy starałem się bazować na najprostszych składnikach i metodach gotowania, tak, aby powstała książka, która będzie dla każdego – zarówno dla obeznanego w temacie weganina, jak i laika na tradycyjnej diecie. Nie znajdziecie tu wody różanej i syropu z granatu, tylko zbilansowane i wartościowe posiłki – co nie znaczy, że nie obyło się bez kilku grzesznych przepisów na słodkości.
To nie tylko książka z przepisami
Wydana jest w poręcznym formacie, grubej oprawie i na pięknym matowym papierze. W pierwszej, teoretycznej części piszę o podstawach wegetarianizmu, zbilansowanej diety i dietetycznych aspektów diety roślinnej. Dowiecie się z niej na jakim oleju smażyć, a jakim polać sałatkę, jakie mleko roślinne kupić w sklepie, a jakie lepiej samemu zrobić w domu. Jednym z ważniejszych rozdziałów jest 10 zasad zbilansowanej diety wegańskiej, które pozwalają na zachowanie zdrowia i pozwolą cieszyć się brakiem niedoborów.
Gotujemy!
W książce znajdziecie w przepisy na klasyczne naleśniki bez jajek, ale też bez udziwnień. Zrobicie ciasto na pizzę i na kruchą tartę. Przygotujecie kilka rodzajów majonezu, słodkich sosów do naleśników, klasyczne ciasto marchewkowe i trzy rodzaje bulionów, które przydadzą się przy gotowaniu zup. Nie zabrakło również dań obiadowych, takich jak klasyczny makaron z pomidorową soczewicą czy falafele w niecodziennym wydaniu, przepisów typowo śniadaniowych czy wypieków chleba.
Kilka z przepisów to prawdziwe hity w moim domu, których nie znajdziecie nigdzie indziej. Mordoklejki z ciecierzycy, bananowy pudding, pikantne ciastka z fasoli i bezrybne paluszki to tylko niektóre z nich. Nie obyło się jednak też bez hitów z bloga – znalazły się i w książce, ale w nowej, zmienionej wersji, która na pewno przypadnie Wam do gustu. 90% przepisów to jednak zupełnie nowe receptury.
Rozdział z przepisami jest poprzedzony małym wstępem teoretycznym, o tym jak korzystać z receptur i dołączonym małym przelicznikiem miar, który na pewno się przyda.
Jak powstawała książka?
Parę ujęć z drukarni, sesji zdjęciowej i mojego parapetowego studia fotograficznego
Podziękowania
Nie robiłem tego w książce, ale chcę zrobić to tutaj: chciałbym podziękować wszystkim Wam, którzy mnie czytają – bo bez Was tej książki by nie było. Dziękuję za słowa wsparcia, zdjęcia gotowych dań z przepisów i tonę pozytywnej energii.
Podziękowania należą się również całej ekipie, która nad książką pracowała. Dziękuję Oskarowi za szalony pomysł napisania książki i trzymanie okapu, Magdzie za niesamowitą stylizację na okładce, Adrianowi za nieporuszone zdjęcia, Joannie za opiekę nad redakcją tekstu i wyłapywanie moich błędów, a Kamilowi za wsparcie promocyjne.
Jaram się jak cebula na gazie!
Pracując nad książką nie wiedziałem, że okres premiery, przygotowań, wywiadów, sesji zdjęciowych i przekazywania Wam zdawkowych informacji będzie taki stresujący. Mimo to jaram się jak wyżej wymieniona cebula i bardzo cieszę się, że mogę w końcu oddać tę książkę w Wasze ręce! Teraz zapraszam Was na specjalną przedsprzedaż do sklepu Flow Books, odnogi Wydawnictwa ZNAK.
Specjalna przedsprzedaż i erTorba zakupówka!
Jaram się jeszcze bardziej, ponieważ mogę oddać w Wasze ręce nie tylko książkę, ale również torbę zakupówkę, w którą zapakujecie swoje najlepsze warzywne zakupy! Taka opcja jest tylko dla pierwszych 250 osób, które kupią książkę w sklepie FlowBooks.pl. Książka jest przeze mnie osobiście podpisana (bazgroły zwane autografem) i uwaga: będzie wysyłana już 6 marca, więc dotrze do Was we wtorek 7 marca, czyli tydzień przed oficjalną premierą! Wydawca koniecznie kazał mi zaznaczyć, że przesyłka kurierska to tylko 3zł – naprawdę nie wiem jak tu się nie jarać!
Kliknij, aby przejść do sklepu i kupić książkę
z torbą i autografem oraz natychmiastową wysyłką.
Kliknij, aby przejść do sklepu i kupić książkę
w promocyjnej cenie oraz natychmiastową wysyłką.
Niestety ilość podpisanych książek i toreb nie jest nieskończona, tak więc jeśli nie załapiecie się na nie albo po prostu wolicie samą książkę, wydawnictwo przygotowało klasyczne wydanie w promocyjnej cenie z natychmiastową wysyłką.
Jednak jeśli okaże się, że zainteresowanie torbami jest duże, dostałem obietnicę, że będą kolejne partie! Przy okazji kupowania mojej książki, możecie skorzystać z kodu rabatowego bonuservegan, który dodaje 30% zniżki na wybrane książki kulinarne dostępne w sklepie Flow Books.
Gdy tylko otrzymacie książkę, pochwalcie się, aby moja buzia cieszyła się jeszcze bardziej! Mam nadzieję, że wszystkie przepisy przypadną Wam do gustu, pasztety się nie rozpadną, a ciastka będą umilać wieczory przy kakao. Wszystkie fotki zamieszczane w różnych serwisach tagujcie #ervegan i oznaczajcie mnie, abym mógł je zobaczyć i polajkować Dzięki jeszcze raz!
Da się dostać tę książkę z wysyłką do Stanów? <3
Chyba Empik wysyła za granicę :)
Gratuluję nie tylko ładnie wydanej ale i ciekawie oraz prosto napisanej książki. To już moja trzecia książka o tematyce wegańskiej i chyba najlepsza!!! Mimo iż nie jestem weganką chętnie przeczytałam praktyczne porady, informacje o tym co należy jeść, żeby niczego organizmowi nie brakowało. Cieszę się, że przepisy nie wymagają inwestowania w drogie i niekiedy trudno dostępne produkty no i nie leję się tu oleju w ilościach dla mnie nie do przyjęcia. :-)
Witam. Odżywiam się wege od 7 lat. Mam jedną fundamentalną uwagę : proszę nie straszyć czytelników ani nikogo słowem „DIETA” !! wystarczy napisać, że weganizm to ” sposób odżywiania” najzdrowszy z dostępnych obecnie. Pozdrawiam wszystkich z zielonej strony mocy :) PolJazz.
Z fachowego punktu widzenia, to to samo :) Wiem jednak, że niestety „dieta” kojarzy się z czymś przejściowym, okresowym i najczęściej odchudzającym – walczmy z tym stereotypem!
Wspaniale, gratulacje Eryk! :)
Fajna ta Twoja książka Eryku! Jako nie-weganka chętnie po nią sięgam, podoba mi się że zrobiłeś tak jakby wegańskie ABC, przydatne to i proste we wdrożeniu :), dzięki!
Eryku, kupiłam właśnie Twoją książkę i przeglądam ją sobie w zachwycie, ale jedno pytanie mnie dręczy – piszesz o olejach do smażenia, że kokosowy nie (do tej pory używałam rafinowany zamienne z oliwą z pierwszego tłoczenia), a rzepakowy tak. Ale jaki rzepakowy, rafinowany czy nie? Na nierafinowanym wołami mam napisane, żeby nie podgrzewać, na rafinowanym wszyscy psy wieszają, że niezdrowy. Z ryżowym podobny problem, nigdzie nie widziałam nierafinowanego, obawiam się, że można go znaleźć tylko w miejscach poza moim zasięgiem cenowym. I mam mętlik w głowie, będę wdzięczna za wyjaśnienie. Bo chciałabym gotować jak najzdrowiej, a tu okazuje się, że bardziej chyba szkodzę niż pomagam. Tym bardziej, że w wielu innych wegańskich miejscach olej kokosowy jest polecany, a Ty jako wykwalifikowany dietetyk potrafisz się do tych kwestii odnieść z naukowego punktu widzenia.
Książka jest wspaniała! Ale ma jedną wadę: trudno oprzeć się pokusie zamieszkania w kuchni i wypróbowywania wszystkich przepisów po kolei ;-) Gratuluję!
Na ile przepisy z tej książki będą się nadawać dla bezglutenowca i cukrzyka? Bo jeśli takich przepisów jest 10% (częste w książkach wegetariańskich) to książka nie dla mnie.
Myślę, że będą się nadawać nawet w 80%, a z drobnymi modyfikacjami 95% :)
A będzie obiecany spis treści ?
Odśwież stronę, bo uproszczony spis już jest :)
Czy w książce jest dużo przepisów BEZ dodatku tłuszczu w postaci oleju/oliwy?
Najczęściej w przepisach dodatek czystego tłuszczu olej/oliwa to względy kulinarne i smakowe (tłuszcz to nośnik smaku), ale w zdecydowanej większości można go pominąć. Mimo że w przepisach owszem znajduje się tłuszcz, to są to jego minimalne ilości, nigdy nie tłuszczę nadmiernie przepisów :)
Od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką „Kuchni roślinnej…” i muszę powiedzieć, że jestem absolutnie zachwycona! :D Przepisy są tak przystępne, że nawet taka łamaga kulinarna jak ja, może sobie pozwolić na kuchenne szaleństwo. ;> Dziękuję i proszę o więcej!
A czy będzi też do kupienia w księgarniach?
Tak, oczywiście – książka od 15 marca jest dostępna w całej Polsce w dobrych księgarniach i wszystkim empikach :)
Czy mógłbyś na swojej stronie zamieścić spis treści książki? Czy będzie też wersja elektroniczna?
Wersji elektronicznej nie będzie, a spis treści umieszczę po oficjalnej premierze książki :)
Hej Eryku! Od wczoraj mam książkę w domu (z autografem, plus torba). Książka jest fenomenalna. Gratulacje, świetna robota. Inspirujące przepisy a wszystko starannie dopracowane. Znam Twojego bloga od niedawna i skorzystalam z kilku przepisów – wszystkie były strzałem w dziesiątkę, więc książkę zamówiłam w ciemno i wiedziałam, że będzie hitem. Właśnie wróciłam z zakupów objuczona składnikami i weekend upłynie pod znakiem gotowania z Twojej książki. PS. Też mi się podoba ta siatka z filmu, a może tak stworzysz linię gadżetow kuchennych, byłabym chętna. Ponadto chętnie wzięłabym udział w warsztatach kulinarnych przez Ciebie prowadzonych.
Książka zapowiada się cudnie. Gratuluje serdecznie
Właśnie trzymam w ręce Twoją książkę. Jest wspaniała. Piękne zdjęcia, pożyteczne porady i smaczne przepisy. Serdecznie Ci gratuluję. I przyznaję się, że czytam Cię od niedawna, ale w Twoim blogu zakochałam się od pierwszego spojrzenia i już z Tobą zostanę. Dziękuję Ci za Twoją pracę i pozdrawiam z Wrocławia:-))
Dopiero odkryłam tego bloga i jestem zachwycona. Na pewno kupię książkę
zażyczyłam sobie Twoja książkę od narzeczonego na Dzień Kobiet, a co! :)
Gratulacje Eryku
Nie myślałeś o stworzeniu wegańskiego burrito ?
Mnie z kolei bardzo zainteresowała torba z czarnej siatki na początku filmu. Gdzie można taką znaleźć? ;D
PS. Książkę na pewno kupię, już sam blog ma w sobie coś wyjątkowego na tle innych wegańskich, to co dopiero książka ;)
Torbę mam od Bagsy, ale o ile wiem, nie jest już dostępna :( Musisz poszukać, bo są dość „popularne” w niszowych kręgach :)
Rozumiem, że warto czekać bo jeszcze pojawią się egzemplarze z autografem i torbą ? <3
Tak, pojawią się jeszcze – zapisz się na powiadomienie w księgarni :)
Sa jakies informacje kiedy to bedzie? Bo chcialam kupic jako prezent urodzinowy mamie :) ale ona ma urodziny 17go marca wiec nie wiem czy zdaze :(
Hej Klaudia – niestety sam na ten moment nie wiem, bo książki muszą do mnie przyjechać, muszę podpisać, a torby muszą zostać dodrukowane. Zapisz się na powiadomienie na stronie księgarni, a dowiesz się pierwsza :)
Obserwuję Twojego bloga już od dawien dawna, gdy zaczynałam swoją przygodę z weganizmem, Twój blog był jednym z nielicznych, który pomógł mi odnaleźć się w tym. Aż ciepło mi na serduchu widząc takie postępy, życzę dalszej rozwijającej się kariery, wszystkiego najlepszego!
Kupiłam i pozdrawiam z Wrocławia:-))
Gratuluję! Że powstanie Twoja książka, to była tylko kwestia czasu :-) Cieszę się i niech Ci pasja nie mija!
Eryku, mam pytanie dotyczące książki – nie jestem weganką, choć ilość produktów odzwierzęcych w diecie nie jest duża, a będzie jeszcze mniejsza z powodu nietolerancji pokarmowych (białko mleka krowiego i jaja). Stąd zainteresowanie Twoją książką. Niestety mam też silną nietolerancję na pszenicę, gluten i kukurydzę – czy w Twojej książce są przepisy z których mogłabym skorzystać?
Tak, w książce jest naprawdę całkiem sporo przepisów bez glutenu i są one oznaczone specjalną ikonką, a kukurydza występuję w maksymalnie 3 przepisach. W razie wątpliwości do zamiany np. małych porcji mąki pszennej na inną, zawsze służę pomocą :)
Dziękuję za szybką odpowiedź :-) mam nadzieję, że dzięki Twojej książce i całemu blogowi oswajanie nowej rzeczywistości nie będzie zbyt trudne :-) pozdrawiam
Zamówiona! Niestety nie załapałam się na przedsprzedażowe rarytaski.
A kiedy planowane sa i w jakiej loko spotkania autorskie?
Warszawa 16.03 w empiku Nowy Świat :)
https://www.facebook.com/events/1655859664708605/
„Jaram się jak cebula na gazie” razem z Tobą i nie mogę się doczekać kiedy książka będzie już w moich rękach :D
Też zamówiłam! :-) niestety na stronie innej księgarni, więc na książkę będę musiała jeszcze poczekać. Ale 100zł za wysyłkę do Stanów (dwukrotność ceny książki! :-O) to troszkę dużo :-( no nic, poczekam dłużej i będę mieć i ja! :-) dziękuję Eryk!