Uwielbiam takie szybkie obiady, które wykorzystują sezonowe warzywa, są proste i szybkie, nie wymagają ogromu pracy. Pyszne, chrupiące placuszki z cukinii.
1 średnia cukinia
3 łyżeczki ziaren słonecznika
3 łyżeczki pestek dyni
2 łyżki lub więcej mąki gryczanej (możesz zastąpić pszenną)
1–2 łyżeczki zmielonego siemienia lnianego
½ ząbka czosnku
olej do smażenia
sól, pieprz
2. Na suchej, rozgrzanej patelni upraż ziarna słonecznika i pestki dyni, aż zaczną brązowieć i pięknie pachnieć (tylko ich nie spal!).
3. Ostygnięte ziarna dodaj do cukinii odsączonej z nadmiaru płynu, razem z mąką i siemieniem lnianym. Dopraw solą i pieprzem, dokładnie wymieszaj. Po kilku minutach (aż siemię napęcznieje i zagęści masę) sprawdź konsystencję i w miarę potrzeby dodaj mąki, by uzyskać dość gęstą masę jak na placki ziemniaczane.
4. Smaż placuszki nakładająć je łyżeczką na rozgrzaną patelnię z olejem.
5. Pycha! Polej śmietanką sojową, podaj z wegańskim majonezem lub ketchupem, świeżymi warzywami, posyp nerkowcowym parmezanem.
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!
A z jaką salatka lub surówka najlepiej je podać ? :)
Ja niemalże wszystko podaję z coleslawem z czerwonej kapusty i marchewki – przepis w mojej pierwszej książce :)
Spróbuj więcej mąki, to działa, wyszły bossskie!!!!
Czy można zastąpić czymś siemię lniane? :)
Płatki owsiane, chia lub np. babka płesznik.
Moje standardowe danie letnie od kilku lat! :) Nie dawałam nigdy nasion, tylko cebulę. Takie placuszki z kalarepy i rzodkiewek też są przepyszne. Można dodać też tartą marchewkę.
Czy myślisz, że można je zamrozić?
Myślę, że nie będzie problemu z mrożeniem :) Powinny szybko się zamrozić, wiec można ewentualnie sprawdzić na mniejszej porcji ;)
Przepyszne! Dodałam mąkę pszenną pełnoziarnistą i smażyłam na oleju kokosowym (bo taki miałam), wyszły wyśmienite :) Uczę się dopiero kuchni wegańskiej i ona coraz bardziej mnie fascynuje. W każdym razie placuszki według tego przepisu są znakomite!