Kremowy i lekko kwaśny. Wegański jogurt z mleka sojowego!
Kiedy przeszedłem na w pełni wegańską dietę, nie brakowało mi zupełnie mięsa, czy jaj.
Za to moją największą bolączką były przetwory mleczne. Jednak z małą porcją wysiłku
i zaangażowania udało mi się „ogarnąć” co do produkcji wegańskiego jogurtu w domu.
PS. brakuje mi również bezy… ale to niebawem
Produkcja domowego jogurtu bazuje na… jogurcie zakupionym w sklepie. Niestety.
Zawsze trochę dziwnie czytało mi się przepisy, które mówiły o robieniu jogurtu z jogurtu.
Ale taka jest prawda – podstawą przekształcenia mleka (krowiego, ale też roślinnego) w jogurt jest zaszczepienie go bakteriami mlekowymi (jogurtowymi). Tak więc produkcja domowego jogurtu opiera się na rozmnażaniu kolonii bakteryjnych (pozdrawiam zeszłoroczne zajęcia z mikrobiologii!), przy czym najważniejsza jest temperatura, dlatego polecam zaopatrzyć się w podstawowy termometr kuchenny(używam go przede wszystkim do kontroli temperatury podczas parzenia kawy, ale do jogurtu jest jak znalazł).
Do przygotowania jogurtu możemy użyć również startera zawierającego odpowiednie szczepy bakterii. Taka metoda jest znacznie lepsza, otrzymujemy lepszy i gęstszy jogurt, mamy zapewnioną odpowiednią ilość bakterii, którą możemy wykorzystać na dłuższe rozszczepianie jogurtu. Takie startery można zakupić na wielu stronach w sieci, wystarczy wstukać w wyszukiwarkę hasło „bakterie jogurtowe”. Wegańskie jogurty sojowe znajdziecie w sklepach ze zdrową żywnością bądź w wegańskich sklepach stacjonarnych i wysyłkowych.
Jakie błędy mogą przytrafić się podczas robienia jogurtu? Przede wszystkim niedbałość o temperaturę. W zbyt wysokiej zabijemy wszystkie bakterie, a w zbyt niskiej nie będą się rozmnażać. Może być ich za mało, a czas fermentacji nie pozwoli na zagęszczenie mleka. Fermentującym jogurtem dobrze jest nie wstrząsać, lepiej pozostawić go w spokoju. Wszystko należy wykonywać dokładnie i z uwagą :).
Poniżej podaję podstawowe proporcje w przyrządzaniu własnego jogurtu, lecz gdy dojdziecie do wprawy, znajdziecie te własne – z których wychodzi wasz wymarzony jogurt o określonej konsystencji.
Domowy jogurt sojowy
½ szklanki naturalnego jogurtu wegańskiego zawierającego bakterie Bifidus, Acidophilus – polecam jogurt Sojade
½ litra mleka sojowego
1 łyżeczka cukru pudru (opcjonalnie, bakterie lepiej rosną)
½ szklanki naturalnego jogurtu wegańskiego z bakteriami mlekowymi
1 litr mleka sojowego
1 łyżka agaru
1 litr mleka sojowego
1 saszetka z bakteriami do produkcji jogurtu (mieszanka szczepów)
postępuj wg przepisu producenta
1. Mleko sojowe doprowadź do temperatury około 42 – 45 stopni Celsjusza, sprawdzając to termometrem kuchennym. Jeśli go nie masz – mleko powinno być gorące, ale nie powinno parzyć. Jeżeli używasz agaru, dodaj go w tym momencie do gorącego mleka i dokładnie wymieszaj do jego całkowitego rozpuszczenia.
2. Do ostudzonego mleka w szczelnie zamykanym słoju dodaj jogurt (najlepiej temp. pokojowa), bądź saszetkę i porządnie wymieszaj. Słoik zamknij i umieść opatulając go kocem bądź ścierką przy działającym kaloryferze. Najlepsza temperatura dla bakterii oscyluje około 42 – 45 stopni. Słoik możesz włożyć również do nastawionego na 50 stopni piekarnika, w momencie wkładania zaczynu jogurtu, wyłącz ogrzewania zostawiając tylko lampkę i zamykając szczelnie drzwi.
3. Słoik pozostaw na całą noc, min. 8 godzin do fermentacji.
4. Rano, po upływie czasu, przełóż jogurt do lodówki aby się zsiadł. Również na około 8 godzin.
5. Po tym czasie jogurt jest gotowy do jedzenia. Możesz go przechowywać przez tydzień w lodówce. Stanowi również zaczyn do produkcji kolejnego jogurtu – postępowanie takie samo jak poprzednio. Gdy jogurt straci już swoje właściwości – nie spowoduje zagęszczenia, charakterystycznego zapachu i smaku, należy użyć nowego świeżego jogurtu lub saszetki z bakteriami. Powodzenia!
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!
Bardzo miłą opcją do przygotowywania domowego jogurtu jest zakup jogurtownicy, nie mam takowej, planuję dopiero zakupić, więc póki co nie mogę się podzielić doświadczeniami.
czy jogurt moze wyjść na słodzonym mleku migdalowym?
Powinien wyjść, jednak raczej nie będzie tak gęsty, jak sojowy.
robiłam jogurt na mleku migdałowym za pomocą zakwaski (żywe kultury bakterii) ale niestety jogurt nie wyszedł, chciałam zapytać co mogło pójść nie tak, czy jogurt na mleku migdałowym ma w ogóle szanse wyjść?
Eryku, a które bakterie będą wegańskie? Wiem, że to brzmi śmiesznie, ale chcąc podjąć jogurtową próbę dowiedziałam się, że większość szczepów jest hodowana na zwykłym, krowim mleku. I że są też wegańskie zestawy, startery – ale zupełnie nie mam pojęcia, gdzie je znaleźć. Masz jakieś namiary?
Trzeba szukać odpowiednio oznaczonych kultur bakterii hodowanych wegańsko – są w specjalnych sklepach z różnymi bakteriami, conajmniej jeden szczep zawsze jest hodowany na roślinnym mleku :)
A można użyć mleka ryżowego domowego ?
Można użyć dowolnego mleka pod warunkiem, że używamy bakterii. Gdy używasz gotowego jogurtu bakterii może być za mało do „rozszczepienia”. Dobrze też, aby mleko miało sporo białka – w ryżowym domowym może być go trochę mało, aby mleko się „ścięło” na jogurt.
Witam, chciałabym się dowiedzieć czy zamiast jogurtu Sojade może być ten z Lidla Joya?
Tak.