Naturalny napój pełen witamin i probiotycznych bakterii,
które wspomagają pracę układu pokarmowego.
Ma świeży i lekko cytrusowy smak.
Rejuvelac to napój sporządzany z nieprzetworzonych ziaren pszenicy, gryki, żyta, komosy ryżowej… Powstaje na drodze moczenia ziaren, ich kiełkowania, aż w kolei fermentacji. Umożliwia odbudowę cennej flory bakteryjnej. Zawiera wszystko co w ziarnach dobrego, min. witaminy z grupy B.
Stanowi super bazę do kiszonek, czy też wegańskich serów lub past. (niedługo przepisy)
Można dodawać go również do wytrawnych koktajli.
1 szklanka ziaren (pszenicy, kaszy gryczanej niepalonej, komosy ryżowej)
2 szklanki przefiltrowanej wody do moczenia + 4 szklanki do fermentacji
2. Po tym czasie je odcedź, przepłucz i umieść w dużym słoiku. Na słoik załóż gazę i odstaw na 12 godzin (na cały dzień) aż ziarna zaczną kiełkować.
Ziarna przepłucz w tym czasie 2-3 razy, nie nalewaj już wtedy wody.
3. Gdy ziarna zaczną kiełkować, zalej je 4 szklankami wody i odstaw ponownie na około 2 dni.
4. Odcedź ziarna przelewając gotowy płyn do dowolnego, szczelnie zamykanego słoika.
Przechowuj w lodówce do 7 dni.
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!
Czy do przyrządzenia tego napoju wystarczą same nasiona gryki? Czy trzeba dodać wszystkie rodzaje nasion wymienione w przepisie?
Wystarczy gryka.
Jasne, dzięki :)
Czy ziaren potem tez można do jakiejś potrawy uzyć?
Będą to już ziarna przefermentowane – z jednej strony dobrze, bo pozbawione niektórych składników antyodżywczych, jednak poddałbym je obróbce termicznej dla bezpieczeństwa.
Hej :) Podobno przydaje się przy produkcji wegańskich serów, smietan itp. wiesz coś na ten temat?:D próbowałeś?;p
Tak, przydaje się – sfermentowany rejuvelac pozwala zrobić „dojrzewające” sery i mają one swój charakterystyczny serowy kwaśny posmak.
czy można go zamrozić?
Myślę, że tak, jednak nigdy nie próbowałem.