Odchudzona wersja wcześniej publikowanych ciastek z fasoli. Nadal bezglutenowe i pyszne, tym razem bez cukru (słodu) i z dodatkiem masła orzechowego zamiast oleju.
Pierwszy przepis na ciacha z fasoli (!) wywołał niezłą furorę. Postanowiłem pobawić się jeszcze bardziej przepisem i wykombinować ciacha w wersji jeszcze zdrowszej. Pozbawione są one dodatku czystego oleju, za to podrasowane masłem orzechowym. Zamiast syropu z agawy użyłem mieszanki ksylitolu z erytrytolem, diabetycy się ucieszą. Jednak najważniejszy składnik – fasola, pozostał niezmienny, no a jak inaczej!
1½ szklanki ugotowanej czerwonej fasoli (może być z puszki)
3½ łyżki masła orzechowego
3 łyżki kakao
4 łyżki zmielonego na puder ksylitolu lub erytrytolu (jeśli lubisz słodkie ciastka, dodaj więcej)
1 łyżka zmielonego siemienia lnianego
1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
¼ szklanki wody (lub mleka roślinnego)
dodatki: migdały, nerkowce, wegańska czekolada
1. Fasolę, kakao i proszek do pieczenia przełóż do naczynia blendera i zmiksuj na gładką masę. Dodaj masło orzechowe oraz wodę i ponownie zmiksuj.
2. Kolejno dodaj ksylitol/erytrytol (można dodawać stopniowo sprawdzając stopień słodkości ciasta, trzeba wziąć poprawkę, że ciastka po upieczeniu są mniej słodkie niż ciasto) i siemię lniane, dokładnie zmiksuj masę i odstaw na około 10 minut, siemię wchłonie nadmiar wody.
3. Piekarnik nastaw na 180 stopni, a ciasto na ciastka rozsmaruj dużą łyżką na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, formując płaskie i okrągłe ciacha. Na wierzch dodaj dodatki. Blachę włóż do piekarnika na około 20 – 30 minut i piecz na środkowym piętrze. Czasem piekę krócej, by środek ciasta pozostał lekko niedopieczony – mam wtedy pyszne mokre w środku ciastka, a’la brownie, a gdy są jeszcze ciepłe, można powiedzieć, że z kremem w środku! (<3)
4. Po tym czasie odstaw ciastka do ostygnięcia na metalowej kratce.
Gdy ostygną, jedz bez wyrzutów sumienia!
Te ciastka to mistrzostwo. Robiłam je już wiele, wiele razy z różnymi dodatkami i masłami i zawsze wychodzą obłędne. Ostatnio zrobiłam z masłem migdałowym, a wierzch posypałam tylko ciemną czekoladą. Super!!! Dzięki za przepis
mi akurat wyszło mało słodkie i za suche, sama nie wiem czemu. następnym razem dorzucę 2 łyzki ksylitolu i moze łyżkę masła? :)
Jeśli nie zależy ci na wersji fasolowej fit, to spróbuj takich klasycznych zwykłych, ale nadaj wegańskich, są najlepsze! https://ervegan.com/2021/05/najlepsze-ciastka-czekoladowe/
A akurat gotuję cały garnek fasoli na obiad. Przypadek… nie sądzę! Będą robione!
Jednym słowem- zaje…ste są!!! Niesamowite, że można wyczarować murzynek ( bylo kiedys takie ciasto) w wersji ciasteczkowej do tego bez mąki, cukru, margaryny…Za dużo się nie zje- też plus. Jak poleżą bez przykrycia to chrupią- co uwielbiam- a jak ktoś woli wilgotne to do pojemnika…Kapitalny przepis! Jak większość na tym blogu. Pozdrawiam.
Czy chodzi o blender kielichowy…? :)
Dowolnie, ale zwykły ręczny będzie łatwiej użyć w misce, niż wydobywać masę z kielicha blendera :)
Wlasnie wyciągnęłam ciasteczka z piekarnika. Wygladaja pysznie
Musiałam dać sporo więcej mleka i cukru, ale wyszły bardzo smaczne :)
Zrobiłam, ale jak dla mnie to takie 5 na 10. Konsystencja w porządku, ale jednak smak do mnie nie trafia, a wszystko zrobiłam zgodnie z przepisem. Jeśli je ponownie zrobię, to dodam zdecydowanie więcej kakao, a może i cynamonu i imbiru, żeby przykryć smak fasoli, który jednak jest dla mnie za bardzo wyczuwalny.
Ale! Bardzo zaintrygował mnie przepis na ciasteczka kokosowe, więc one pójdą na drugi ogień w moich próbach :-)
Jak użyję zwykłego proszku do piecznia też powinno mi wyjść? Czy jednak lepiej się zaopatrzyć w bezglutenowy?
Jakaś będzie różnica w tym?
Bezglutenowy jest po prostu certyfikowany, nie ma innych właściwości spulchniających :)
Najlepsze ciastka ever. A jakie sycące! To jak się rozpływają w piekarniku i przypominają ”cookies” <3 Leciutko niedopieczone w środku – ten ''krem'' ze środka, jedzone na ciepło – NIEBO.
Akurat nie mam masła orzechowego, ale mus kokosowy świetnie sobie radzi ;)
czy one są chrupiące?
Raczej nie są to typowo chrupiące ciastka, a raczej te wilgotne i „ciągnące”.
czy może być biała fasola z puszki?
Tak, ale polecam ją porządnie opłukać pod bieżącą wodą :)
Przepyszne ;)
czy zamiast siemienia lnianego można dodać nasiona Chia?
Tak
są przepyszne :)
Bardzo udany przepis! Dający duże pole do popisu!:) Gratuluję pomysłu!
Do tej ilości fasoli warto dodać dużo więcej substancji słodzącej. Smak jest bliżej nieokreślony
Właśnie zrobiłam i wcinam! Matkobosko jakie to jest dooobreee! Dziękuję Eryku za te wszystkie przepisy, jesteś niesamowity!
Dziękuję za wspaniały przepis.Piekę te ciasteczka od miesiąca.za każdym razem były bardzo smaczne,ale dzisiejsze to czysta poezja.Mniam
Pieką się :)))
Czy mogę dodać daktyle zamiast ksylitolu/erytrolu? Jeśli tak, to ile?
Podobno orzechy, w tym przypadku tez maslo orzechowe poddane obrobce termicznej, ogromnie duzo traca na wartosci. To prawda? Szkoda by bylo.
Prawda. Jest jeszcze gorzej. Wystarczy pozbawić orzechy łupiny, aby straciły na wartości, dlatego najlepiej kupować w łupinie. Ale jest jeszcze gorzej. Kupując orzechy w łupinach, trzeba się upewnić, że nie były myte. Przed sprzedażą ogromne partie orzechów moczy się w wodzie, myje, a następnie wypieka w wysokiej temperaturze, aby pozbyć się wilgoci pozostałej z procesu mycia. Te piękne czyściutkie orzechy włoskie z supermarketu nie są warte swoich kalorii. A jest jeszcze gorzej. Przechowywanie orzechów i długie podróże zza oceanu też im nie służą. Czytałam, że orzechy z supermarketów zdążyły stracić już ok. 70% swoich dobroczynnych składników, a mogą być nawet szkodliwe (zjełczały tłuszcz i pleśń). No i co zrobić z taką wiedzą? Nie widzę innego wyjścia niż znaleźć sobie kogoś, u kogo rośnie orzech włoski lub leszczyna i kupować świeże orzechy włoskie i laskowe w łupinach.
Masa pyszna z braku masla orzechowrgo dalam tahine i jako slodzidlo melase karobowa ( bo lubię). To jest tak dobre ze surową mase jem łyżka wiec po upieczeniu na pewno nic nie straca na smaku:-P.
Dawno nie jadlam takiego cuda. Ciastka są wspaniale.
Zrobiłam z białej fasoli i zamiast 3,5 łyżki masła orzechowego dałam 2 + 1 łyżkę oleju sezamowego. Wyszły przepyszne! Myślałam, że nie pobija moich ulubionych z ciecierzycy, ale oba przepisy zajmują u mnie miejsce na podium :)
Ciastka wyszły pyszne! Niewyczuwalny zupełnie. Smak fasoli. Dodałam parę kropel stevi. Moje ulubione!
Czy półtorej szklanki fasoli to przed ugotowaniem czy po?
Tak jak napisane: ugotowanej fasoli :)
Można czymś zastąpić masło orzechowe? Mam uczulenie na orzechy, a bardziej podoba mi się ten 'fit’ przepis ;)
Spróbuj masła z ziaren słonecznika.
Hejka, czy zamiast masła orzechowego można użyć oleju rzepakowego? Nigdy nie piekłam nic z ksylitolem, więc wolę zapytać czy nie wyjdzie z tego jakaś katastrofa hahah.
Poza tym świetny blog!
Sprawdź przepis na podstawowe ciastka :) https://ervegan.com/2015/02/czekoladowe-ciastka-z-fasoli/
Wyszły idealnie :D