Aromatycznie, słodko i szczypiąco. Połączenie niesamowitej zieleni jarmużu, pomarańczu batata i chrupkości tempehu. A to wszystko z sosem z masła orzechowego.
To jest właśnie jedno z dań, które przygotowuje się mgnieniu oka. Zblanszowany jarmuż zyskuje na kolorze, wcześniej upieczony batat aż razi pomarańczem beta-karotenu, a zgrillowany tempeh chrupie pod zębami. Do tego masło orzechowe jako sos idealnie komponuje się z jego lekko orzechowym posmakiem.
2 – 3 garści oberwanych liści jarmużu od grubych gałązek
¼ – ½ upieczonego średniego batata (lub ugotowanego)
3 – 4 cm kostki wędzonego tempehu
2 cm świeżego imbiru
1 – 1 ½ łyżeczki masła orzechowego + woda
świeże listki kolendry (opcjonalnie)
sól, pieprz, wędzona papryka
2. Tempeh pokrój w podłużne, jak najcieńsze paski. Umieść na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i zgrilluj w piekarniku na najwyższym piętrze w temperaturze około 200 stopni, aż się podsuszy i zacznie brązowieć.
3. Masło orzechowe stopniowo rozcieńcz odrobiną wody i bardzo dobrze wymieszaj, aby nie pozostały żadne grudki. Batata pokrój w małą kostkę.
4. Na talerz wyłóż imbirowy jarmuż, dodaj batata oraz chipsy z tempehu. Wszystko polej sosem z masła orzechowego i dopraw solą, pieprzem oraz świeżymi ziołami. Smacznego!