Lniane krakersy z wędzoną papryką

Pieczone, niesamowicie chrupiące, a do tego zdrowe i pożywne. Przekąska idealna!

IMG_2114

Jestem czipsoholikiem, potrafię zjeść niezliczone ilości kalorii i tłuszczy nasyconych (o transach już nie wspomnę) pod postacią pysznych, słonych, często smakowych czipsów. Jednak nadszedł czas by oderwać się od nałogu i pierwszym do tego krokiem będą nowe, zdrowsze przekąskowe przepisy, do serialu czy filmu, lub na posiadówkę ze znajomymi.

IMG_2078

Poniższy przepis, to przepis podstawowy. Modyfikując dodatki przyprawowe, zamieniając dynię na słonecznik, albo sezam na ten czarny, dodając suszone pomidory lub cebulę – uzyskujemy nowe wariacje przepisu i nowe, pyszne smaki. Spróbujcie dodatku płatków drożdżowych i odrobiny sosu sojowego zamiast wody! Krakersy można zrobić również w wersji surowej, jednak potrzebna jest do tego suszarka z kontrolą temperatury (do użycia maksymalnie 40 – 42 stopnie) i odpowiednio długi czas suszenia.
Składniki na całkiem sporo krakersów (cała blacha z piekarnika):
1 szklanka zmielonego siemienia lnianego
¼ – ½ szklanki sezamu (najlepiej niełuskanego)
½ szklanki posiekanych drobno pestek z dyni
1 łyżeczka lub więcej papryki wędzonej
½ łyżeczki czosnku w proszku
ok. ¾ szklanki wody (lub odrobinę więcej)
sól i pieprz do smaku

1. Nagrzej piekarnik do 170 – 180 stopni. Wszystkie suche składniki przełóż do dużej miski i zalej wodą do utworzenia gęstego, papkowatego ciasta. Dopraw do smaku solą i pieprzem, możesz dodatkowo dodać czosnku jeśli lubisz.
2. Gdy ciasto lekko zgęstnieje (2-3 minuty) rozsmaruj je na wyłożonej papierem do pieczenia blasze, cieniuteńko rozsmarowując. Pokrój ciasto widelcem, krakersy będzie wtedy łatwiej połamać w odpowiednio ładne kształty (kwadraty, trójkąty…). Piecz przez około 30-35 minut, aż ciasto zacznie wysychać i brązowieć. Pod koniec lubię puścić termoobieg, krakersy super się suszą i potem jeszcze lepiej chrupią. Gotowe!

Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!

na podstawie przepisu z książki dr Fuhrmana „Koniec z dietami”,
sprawdź również przepis na nuggetsy z pieczarek, lub beztłuszczowy dressing na bazie orzechów włoskich i rodzynek

guest

23 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najlepiej oceniane
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joanna

Robię kolejny raz. Wychodzą pyszne no i zdrowe:) Dzięki!

Magda

W miarę bezpiecznie można narażać na wysoką temperaturę tylko CAŁE nasiona, natomiast tutaj w przepisie len jest zmielony, a co za tym idzie kwasy tłuszczowe NIE są chronione przed temperaturą przez zewnętrzną osłonkę. Zdecydowanie nie jest to zdrowa opcja.

Magda

Krakersy rewelacyjne. U nas były dodatkiem do zupy krem z pomidorów. Zrobiły furorę!

Kasia Szyszko

Te krakersy są po prostu genialne! Wreszcie znalazłam sposób żeby jeść siemię lniane ;)

Telesfora

Zrobiłam z gotowego mielonego złotego lnu. Rewelacyjne jako wasa do kanapek! Moje mają lekka goryczke, ale może to kwestia przypraw lub przepieczenia.
Piszesz,że zdrowiej samemu zmielic siemię. A czy lepiej używać złotego czy tego ciemnego? Chodzi mi tutaj głównie o walory smakowe, bo właściwości zdrowotne pewnie mają takie sane lub podobne.