To chyba najlepszy przepis na pieczone bakłażany, które można zjeść jako przystawkę ze świeżymi nowalijkami, albo też jako świetny side-dish do klasycznego obiadu przy burgerach z komosy ryżowej.
Przepis ten pochodzi z najnowszej książki mojej ukochanej My New Roots, Sary Britton.
O książce już wspomniałem na facebook’u, non stop kartkuję i przeglądam jej niesamowite przepisy i co chwilę znajduję jakiś, który koniecznie muszę wypróbować!
Jednym z nich jest właśnie ten przepis na bakłażany pieczone z glazurą na bazie pasty miso, która dodaje bakłażanom prawdziwej mocy i chce się tylko jeść i jeść.
Bakłażany po upieczeniu są jednocześnie chrupkie ale i miękkie, bez problemu się kroją, ale można też ich „mus” wyjadać prosto widelcem lub łyżeczką. Super skomponują się z kotletami z ciecierzycy i komosy ryżowej, placuszkami z cukinii, bądź też pieczonym tofu.
1 średniej wielkości bakłażan, lub 2 mniejsze
2 łyżki jasnej pasty miso
1 łyżka białego octu winnego lub jabłkowego
1 łyżka syropu z agawy, bądź klonowego
1 łyżka pasty tahini
2 łyżki sezamu
2. Składniki na glazurę wymieszaj w małej szklance, możesz dodać odrobinę wody lub oleju gdyby była zbyt gęsta.
3. Bakłażany oprósz z nadmiaru soli, natnij miąższ w romby i wstaw do piekarnika na wyłożonej papierem do pieczenia blasze na około 15 – 20 minut, aż zmiękną. Następnie je wyciągnij i posmaruj je za pomocą pędzla lub łyżki, glazurą. Wstaw ponownie do piekarnika, tym razem z funkcja grilla i piecz niecałe 10 minut, aż glazura zacznie brązowieć i przypalać się.
4. W międzyczasie podpraż na suchej patelni ziarna sezamu, którymi posypuj przed podaniem gotowe bakłażany. Gotowe, smacznego!
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!
na podstawie „Miso sesame-glazed aubergines”, My New Roots, Sarah Britton
Czy jak przygotowuję je na grilla, to zanim je na niego wsadzę powinnam je podpiec?
Nie, ale bezpośrednio na grillu warto je przykryć.
Bakłażany smakują wybornie, dziś zajadałam się nimi na obiad. Polecam.