Kolejne oblicze pizzy, tym razem wprost idealnej na sezon grillowy.
Aromatyczne tofu i najprostszy sos BBQ!
Pyszny, puszysty drożdżowy placek („bez glutenu jak bez tlenu”) z natartym przyprawami tofu i prostym sosem BBQ to świetny pomysł dla osób, które chcą poczuć odrobinę grillowego klimatu, niekoniecznie posiadając grill, balkon czy ogródek.
Tofu można dowolnie marynować w zalewach, ale można również nacierać intensywnymi przyprawami, które nadadzą mu aromatyczny zapach i mocny smak. Najczęściej używam do tego wędzonej papryki, czosnku i cebuli oraz imbiru. Sześcianiki z tofu koniecznie umieśćcie na samym wierzchu pizzy, wtedy fajnie się przypieką i będą chrupać!
porcja ciasta z tego przepisu, lub dowolnego ulubionego ciasta
sos BBQ z tego przepisu
1 kostka tofu (najlepsze będzie wędzone)
przyprawy w proszku: wędzona papryka, czosnek, imbir
1 cukinia
kilka dużych pieczarek
½ papryki dowolnego koloru
zioła: oregano, bazylia, rozmaryn
ser wegański (opcjonalnie)
2. Tofu pokrój w małą kostkę i porządnie natrzyj wędzona papryką, czosnkiem i odrobiną imbiru. Dodaj również sól i pieprz.
3. Na wyrośnięte i wyłożone na blasze z papierem do pieczenia ciasto rozsmaruj warstwę sosu i poukładaj pokrojone warzywa oraz tofu. Opcjonalnie pizzę możesz posypać wegańskim serem.
4. Pizzę piecz w piekarniku nastawionym na 230 stopni, aż brzegi ciasta zaczną się rumienić i chrupać. Podawaj z pozostałym sosem BBQ lub ketchupem oraz zimnym napojem, smacznego!
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!
A czy pieczarki surowe kłaść czy usmażone ?
Ja kładę surowe.
Pierwszy raz planuje zrobić pizzę i nie orientuje się ile czasu powina się piec. Chciałam sie zapytać ile minut tak na oko?
W tradycyjnym domowym piekarniku około 10-15 minut przy temperaturze 220–250°C.
jakiej firmy jest najlepsze tofu? Jeszcze nic z tofu nie robiłam i nie wiem w które zainwestować
Polsoja lub tofu dostępne w Lidlu.
Pierwszy przepis na pizzę który mi wyszedł, robię właśnie drugi raz, a jest nieprzyzwoita godzina, po północy…
mam tofu, robię pizzę! <3 cudowna jest! tak dawno nie jadłam domowej (taka oczywiście najlepsza!)