Gdy jesienny sezon obfituje w korzenne przyprawy i aromaty, a przeróżnego rodzaju dynie piętrzą się na straganach – nie ma możliwości nie przygotować dyniowego sernika z kaszy jaglanej, który idealnie pasuje do głębokiego, miękkiego fotela i gorącej herbaty z cynamonem.
Nie byłbym sobą, gdybym tej jesieni nie podrzucił Wam korzennej wersji sernika jaglanego, który tak bardzo lansuję na blogu To kolejna już odsłona wersji klasycznej – która zwykła nie jest: raczej jak snickers! – tego świetnego sposobu na sernik bez pieczenia: z kaszy jaglanej!
Przepis ten powstał zupełnie przypadkowo i na zasadzie improwizacji. Uwielbiam po prostu tworzyć ze składników, które mam w domu. Początkowo nic do siebie nie pasuje, jednak po 10 minutach burzy mózgu nad kartką korzenne przyprawy pojawiają się w kruchym spodzie ciasta, sok z cytryny ląduje z orzechami nerkowca w masie jaglanej, a skórka pomarańczowa zgrywa się z cynamonowym purée z dyni!
Nie będzie to przepis doskonały, bo taki na blogu już jest. Potwierdziły to setki (tysiące?!) osób, które pochwaliły się swoim dziełem: sernikiem z daktylowym kajmakiem. Ten przepis będzie jednak takim, z którego chciałbym, abyście zaczerpnęli inspirację, i zaczęli tworzyć sami. Na tym przecież polega sztuka kulinarna!
Tak więc: nie bierzcie serio konkretnych proporcji na dyniową masę – dopasujcie ją do swojego smaku i swoich upodobań! Moja wersja jest taka jak poniżej i myślę, że znajdą się wśród Was amatorzy właśnie tej wersji sernika jaglanego: z nutą imbiru i cynamonu, dyniowym musem z syropem klonowym i korzennymi przyprawami. Skórka pomarańczowa idealnie przełamuje smak, a orzechy nadają ciekawej tekstury.
spód oraz masa z tego przepisu – z następującymi zmianami:
• zamiast kakao: 1 łyżeczka cynamonu, 1 łyżeczka imbiru, odrobina kardamonu
• do masy dodaj odrobinę więcej soku z cytryny
masa dyniowa:
około 1 szklanki purée z dyni hokkaido
3–4 łyżki syropu klonowego lub daktylowego
1 łyżka oleju kokosowego
ok. ½–1 łyżeczki agaru (opcjonalnie, ale polecam)
1½ łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka imbiru
½ łyżeczki kardamonu
½ łyżeczki ziela angielskiego mielonego
do podania: pomarańcza, orzechy
2. Purée z dyni przełóż do małego rondla i zacznij je podgrzewać. Dodaj przyprawy, syrop klonowy i olej kokosowy. Trzymaj na średnim ogniu i poczekaj, aż wszystko się połączy, a masa zacznie lekko bulgotać – wtedy dodaj do niej agar-agar i intensywnie wymieszaj. Odstaw z palnika i poczekaj chwilę, aż masa się ostudzi.
3. Na w pełni stężonej masie jaglanej rozsmaruj dyniowy mus, wyrównując jego powierzchnię. Odstaw do ostygnięcia, a potem przełóż do lodówki i poczekaj, aż porządnie się schłodzi.
4. Sernik jest gotowy, gdy dyniowa masa zgęstnieje. Udekoruj go jeszcze startą skórką pomarańczy i posiekanymi orzechami.
Smacznego!
Dzięki za przepis.
Ciasteczko wyszło genialne. Bardzo dziękuję za przepis i inspirację.
Mozna taki sernik zamrozic ? :)
Nie polecam niestety, kasza po rozmrożeniu nie nadawała się do jedzenia.
I chyba na tym zakończę swoją przygodę z ciastami. Samo w sobie jako budyń dobre i ma potencjał, aczkolwiek szkoda mi kilku godzin na robienie budyniu (którego przy okazji nie mam jak zjeść, bo jako studentka bez otwartego sklepu w pobliżu,formę wyłożyłam papierem śniadaniowym, no i nie do końca to zadziałało). Aczkolwiek podziwiam za sam pomysł na zrobienie ciasta z kaszy.
Jakim cudem etap „budyniu” zajął Ci kilka godzin? :O
Dziś zrobiłam. Fajnie wilgotny dzięki tej dyni z mocnym imbirowym aromatem.
stawiałbym 2,5-3-krotność zwykłego przepisu
Pychota! Dołączam gotowy wyrób :) Będzie gościć częściej na moim stole!
Można na spód zamiast migdałów użyć orzechów laskowych ?
tak
Eryku.
Na wstępie napiszę, że Ciebie uwielbiam. Nie wiem jak Ty to robisz ale jakbyś czytał w moich myślach. Pomyślę o suplementacji – buch i jest na stronie, o smoothie i jest. Twój blog to dla mnie największa inspiracja jeśli chodzi o wege. Mam do Ciebie pytanie. Ja jestem na etapie dopiero przejścia na weganizm ale jakoś nie umiem się za to zabrać. Nie wiem czy najprościej sobie na początku rozplanować jedzenie. Nie ukrywam, że stanie w garach pół dnia to mi się nie za bardzo widzi. Jakieś rady, może post, może jakieś przykładowe menu?? Byłabym wdzięczna za wszelkie porady.
Ściskam
Ewa
Uwielbiam Twoje przepisy, bo są tak dopracowane, że za każdym razem wszystko wychodzi. Sernik jaglany snikers robiłam wiele razy i czuję się już ekspertką od niego ;) a wszyscy w okół się nim zachwycają i to nie tylko weganie.:)
Sama ostatnio myślałam żeby zmodyfikować klasyczną wersję, ale chciałam dodać puree z dyni do masy jaglanej, bo robiłam jaglankę z dynią i marchewką, wszystko zblendowane i wyszła obłędna! :)