Podobają Ci się moje przepisy?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się ich więcej!
Prawdziwy włoski comfort food zawitał w wersji roślinnej na blogu! Popularne spaghetti bolognese łatwo zweganizować, o czym przekonasz się w tym przepisie. Będzie aromatycznie, pysznie i sycąco!

SKOCZ DO PRZEPISU
Powiedzcie mi, kto z Was nie uwielbia makaronu spaghetti z gęstym, aromatycznym sosem i ziołami? Do tego wkładka – no właśnie, tutaj zdecydowanie niemięsna. Z pomocą może przyjść granulat sojowy, posiekany seitan (białko pszenne), czerwona soczewica albo gotowe mieszanki. Jednak roślinną wersję spaghetti bolognese najłatwiej zrobić z… tofu! Naturalne czy też wędzone zawsze przygotowuję tak jak w przepisie na tofu mielone. To zdecydowanie najlepszy – bo prosty i smaczny – sposób na weganizację potrawy, która oryginalnie zawiera mięso mielone. Nikt się nie zorientuje, że nie ma tam mięcha

Absolutnie nie wmawiajcie sobie, że zwykły sos pomidorowy z cebulką to od razu bolognese! Ten włoski sos bazuje przede wszystkim na czosnku i cebuli, ale równie ważną rolę odgrywa w nim seler naciowy i marchew. Swój przepis oparłem na tym z największej skarbnicy włoskich aromatów i tradycyjnych przysmaków, czyli z książki „The Silver Spoon: Pasta”, dlatego nie brakuje w nim czerwonego wina i suszonych grzybów. Nie zrażajcie się ogromem składników: naprawdę warto się postarać, a ja ze swojej strony obiecuję, że nie będzie to wcale trudne Najlepsze spaghetti wzywa!
Warto zaznaczyć, że to megazdrowe żarcie! Ta porcja tofu (150 g, czyli niepełna kostka) zapewnia dużą dawkę wapnia i zaspokaja zapotrzebowanie na część aminokwasów egzogennych (wartości różnią się oczywiście od rodzaju tofu, jakiego używacie). Do tego pełnoziarnisty makaron i sos pomidorowy – to już prawdziwa potęga odżywcza. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby zrobić z tego kilka mniejszych porcji i rozdzielić na kilka dni. Takie spaghetti może służyć nawet za kolację! Dobra, dobra, i tak wiem, że zjecie od razu…

Wegańskie bolognese
Składniki na 2 duże porcje lub kilka mniejszych: 2 porcje ugotowanego makaronu spaghetti pełnoziarnistego (możesz użyć bezglutenowego)
tofu mielone z
tego przepisu
2 szklanki passaty pomidorowej (ew. dobrej jakości pomidory krojone z puszki)
1 mała marchewka
1 łodyga selera naciowego
½ średniej cebuli
1–2 ząbki czosnku
2 łyżeczki oliwy z oliwek
½ szklanki czerwonego wina
mała garść suszonych grzybów, namoczonych w ciepłej wodzie
½ łyżeczki gałki muszkatołowej
sól i pieprz
kilka łyżek warzywnego bulionu (opcjonalnie woda)
do podania: wegański parmezan z
tego przepisu
świeża bazylia
1. Przygotuj tofu mielone zgodnie z tym
przepisem. Jeśli nie masz czasu, nie musisz go piec: wystarczy dobrze podsmażyć na patelni lub w rondlu.
Na rozgrzanej patelni z oliwą z oliwek podsmaż czosnek i cebulę, aż się zeszklą. Przełóż je na mały spodeczek lub do miseczki. Na patelni podsmaż bardzo drobno pokrojoną marchewkę i łodygę selera – możesz wspomagać się bulionem warzywnym, aby nic się nie przypaliło.
2. Dodaj posiekane grzyby i zalej winem: duś do odparowania alkoholu.
3. Na patelnię przelej passatę pomidorową, dodaj czosnek i cebulę i dopraw gałką muszkatołową, solą i pieprzem. Dodaj wcześniej przygotowane tofu. Duś na powolnym ogniu, aż woda odparuje.
4. W głębokim garnku z wrzątkiem ugotuj makaron zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. Odcedź i rozłóż na talerze lub dodaj na patelnię z sosem i wymieszaj (wersja mniej oficjalna).
5. Na makaron nakładaj porcje sosu bolognese z dodatkiem posiekanej bazylii i wegeparmezanu.
Smacznego! Odgrzane na drugi dzień smakuje równie pysznie.
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!

Jest przepyszne!!!! Od niedawna przeszłam na Vege choc mięsa nie jem juz dlugo ale Twoje spaghetti..MISTRZOSTWO !!!! A tofu połowę zjadłam z blachy dzis wreszcie zagłębie sie w świeżo odebrane książki (maz wieczorem ma paczke odebrać, oby szybko ! ) jesteś extra a przepisy kilka juz użyłam i są mega , nawet miesojady zachwycone ! POZDRAWIAM!!
Mój ulubiony przepis z tej strony. Oraz to moje ulubione wege spaghetti. Robię już po raz piąty i za każdym razem wychodzi pyszne, chociaż wprowadzam małe zmiany. Polecam!
Sos z tego przepisu jest wybitny. Osoby mięsolubne nieświadome składu mogą nie zauważyć braku mięsa.
Pychotka
Czym można zastąpić wino? Nie pije alkoholu i nie używam go tez w kuchni. Pozdrawiam
1–2 łyżeczki octu balsamicznego
Przepyszne! Lekkie i pożywne. Genialny przepis i doskonały smak ;)
Mój ulubiony sos! Wszyscy domownicy go uwielbiają :D Czy można go zamrozić i zrobić zapasy? ;)
Można mrozić, będzie git – chociaż surowe tofu zmienia nieco konsystencję po mrożeniu, to jednak gotowy sos powinien być OK po rozmrożeniu.