W pełni roślinne, bez jajek i krowiego mleka. Z pełnoziarnistą mąką i porządną porcją marchewki! Idealny sposób na przemycanie warzyw w słodkich wypiekach. Potrafią uzależnić, więc uważajcie
Jeśli lubicie ciasto marchewkowe albo robiliście już muffiny marchewkowe i kochacie smak wypieków z dodatkiem marchewki – musicie spróbować tego przepisu. Nie dość, że ciastka robi się totalnie ekspresowo, to łatwiej jest też je podzielić wśród znajomych! Nie trzeba już robić całego ciasta, wystarczą ciasteczka Te z tego przepisu są wyjątkowo chrupiące, ale jednocześnie miękkie i lekko ciągnące się. Przekonajcie się sami!
Przepis już w fazie testów spotkał się z ogromną aprobatą, a wersja dopracowana bije wszystkie inne na głowie. Nie zapomnijcie o korzennych przyprawach, rodzynkach, orzechach i sporej szczypcie soli!
1½ szklanki mieszanki mąk (¾ szklanki mąki pełnoziarnistej i ¾ zwykłej pszennej)
1 szklanka marchewki startej na małych oczkach (około 2 średnie marchewki)
¼ szklanki łagodnego oleju
½ szklanki mleka roślinnego (np. takiego z nerkowców)
3 łyżki cukru lub ksylitolu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
garsć rodzynek
garść ulubionych orzechów (najlepsze będą włoskie)
1 łyżeczka imbiru
1 łyżeczka cynamonu
½ łyżeczki kardamonu
½ łyżeczki mielonej wanilii lub odrobina ekstraktu (opcjonalnie)
spora szczypta soli
szczypta pieprzu
do podania: syrop daktylowy, krem z nerkowców, bita śmietana
1. W dużej misce wymieszaj przesianą mąkę, proszek do pieczenia, cukier oraz wszystkie przyprawy. Natomiast w mniejszej misce wymieszaj marchewkę, olej oraz mleko.
2. Składniki mokre przełóż do suchych i dużą łyżką wymieszaj wszystko na gładką masę. Dodaj posiekane orzechy oraz rodzynki – możesz je wcześniej namoczyć w ulubionym likierze.
3. Piekarnik nagrzej na 190°C, a na blasze wyłożonej papierem do pieczenia formuj ciastka z kulek o wielkości piłeczek pingpongowych, spłaszczając je na grubość około 5mm. Najłatwiej jest robić to zwilżonymi dłońmi lub po prostu łyżką.
4. Ciastka piecz przez około 20 – 25 minut, aż zaczną się lekko złocić. Po upływie tego czasu możesz podnieść je na wyższy poziom piekarnika i podpiec jeszcze przez 5 minut, aby były bardziej chrupiące z wierzchu. Uważaj jednak, aby się nie spaliły.
5. Gotowe ciasteczka ostudź na kratce, polej ulubionym syropem lub zajadaj od razu. Przechowuj koniecznie w zamkniętym pojemniku, aby nie stwardniały.
Smacznego!
Musze przyznać, że ciasteczka są super, bardzo smaczne. Te bardziej wypieczone przypominaja mi w smaku ciasta bagatelka z rodzynkami choć są wilgotniejsze. Dodatek rodzynek uważam za bardzo trafiony choć za samymi rodzynkami nie przepadam, a orzechy super chrupią :) bardzo szybkie w wykonaniu, proste i ze składników które zawsze są pod ręką, czyli w sam raz na słodyczowy głód w niedzielny wieczór ;)
Są fantastyczne! Robię je z farfocli po soku z wciskarki wolnoobrotowej. Ostatnio mix marchewka, pomarańcza, imbir i kurkuma :)
Ciastka są pyszne i bardzo wciągające, cała rodzinka zachwycona.
Zrobione! Z mieszanką mąk bezglutenowych do chleba, dałam trochę więcej mleka i wyszły. Piekłam 10 minut dłużej bo w środku wydawały mi się zbyt surowe. Ale wyszły pyszne, właśnie znikają z talerza :D
em_ma jakie mąki użyłaś?
Nie wierzyłam, że wyjdą bez jajka, a jednak! Są pyszne, synek zajadał i ja też!
Piecząc kolejny raz te pyszne ciastka, użyłam mieszanki mąk: pszenna razowa (1 szklanka) i kokosowa (1/2 szklanki). W moim odczuciu ta modyfikacja spowodowała, że ciastka są bardziej chrupkie. Oczywiście przez wzgląd na dodatek mąki kokosowej, dodalla więcej mleka. Niebo w gębie, uwielbiam przepisy z tej strony!
A czy mąka bezglutenowa ryżowa się tu sprawdzi?
Podejrzewam, że tak, jednak nie jestem w stanie podać konkretnej proporcji. Trzeba uważać na konsystencję.
Czy mąkę przenną mogę zmienić na jakąś inną np. Kukurydzianą albo ryżową ?
Można spróbować z jaglana, jednak sam nie testowałem.
Jeśli nie jestem weganinem to mogę użyć zwykłego mleka w proporcji takiej jak roślinnego? :)
Tak!
Wyszły super! Po wielu nie do końca udanych wegańskich wypiekach, miałam mało nadziei na sukces…a tu proszę! Chrupiące, ciągnące, pyszne :)
No to tak – marchewki zmieliłam w blenderze, bo nie chciało mi się ich trzeć na tarce i możliwe, że przez to – konsystencja ciasta nie była odpowiednia do formowania kulek, tylko taka pulpa wyszła. Więc dodałam jedno jajko i przełożyłam do silikonowych foremek na babeczki. Właśnie siedzą w piekarniku. Ciekawe, co z tego wyjdzie
O MASAKRA JAKIE PYSZNE!!!
Co prawda bez rodzynek, bo nie lubimy, bez wanilii i imbiru, bo zapomniałam, za to z orzechami laskowymi. I wyszły taaaakie pyszne, że chyba już innych ciastek na święta nie będę robić :) Wysyłam wieczorem męża po kilo marchewki hahahaha i zaczynam „świąteczną” produkcję tych pyszności!!!
Wielkie dzięki za ten przepis
I Wesołych Świąt!
Bardzo dziękuję za ten przepis! Nawet beztalencie kulinarne takie jak ja jest w stanie zrobić te pyszności!
Bardzo się cieszę!
Pyszne! Właśnie zajadam się z trójka synkow (zmieniłam rodzynki na zurawine i orzechy włoskie na migdały ze względu na preferencje smakowe dzieci). Na pewno będziemy je jeszcze piec:)
Czy mogę zastąpić mąkę płatkami owsianymi górskimi w takiej samej ilości?
Myślę, że tak – pamiętaj jednak, aby je zmielić.
Nie jestem weganką ani nawet wegetarianką, ale bardzo podoba mi się ten przepis (jak i wiele innych z tego bloga). Pojawiło się w mojej głowie pytanie: jak myślicie czy jak zastąpię mleko roślinne zwykłym krowim to będzie to miało jakiś wpływ np na konsystencję ciasta??
Nie będzie :)
Genialne!!! :) Zresztą jak pozostałe przepisy:) Kocham Twój blog i kocham Twoją książkę :)
Te ciastka są przepyszne! Wykorzystałam pulpę po wyciśnięciu soku z marchwi w wyciskarce, dzięki czemu nic się nie zmarnowało. Uwielbiam Twoje przepisy :)
Ciasteczka petarda, dzieciaki wciągają jedno za drugim a my chowamy szybko żeby dla nas zostało. Jesteś genialny
A może wykorzystać do tego przepisu pozostałości marchewki po wy isnieciu soku ?q
Oczywiście!
Zrobilam bg- pol szklanki kulurydzianej, pol ziemniaczanej i pol ryzowej brazowej. Reszta bez zmian. Pyszne:)
Ciastka wyszły przepyszne. Twoje przepisy są genialne! :)
Wyjdą z mlekiem krowim? nie mam roślinnego a będę robić bo wyglądają pysznie a już tyle czasu zamierzam się aby je zrobić.tylko obawiam się obżarstwa…..
Wyjść wyjdą :) Rodzaj mleka w 99% przepisów nie ma znaczenia.
Ciasteczka właśnie zrobione obawiam się, że nie zdąrzą wystygnąć gdyż zostaną zjedzone przez niewegańskiego tatę :P od dziś te ciastka to mój numer jeden !:)
Ciasteczka są przeeeeeeepyszne. Nie toleruję niestety jajek i mleka, a ten przepis po prostu mnie rozbroił. Dziś zrobiłam swoje pierwsze marchewkowe ciasteczka i są wspaniałe. Nawet pozostali domownicy (nie cierpiący na nietolerancje i alergie pokarmowe) się w nich zakochali! Bardzo dziękuję za ten przepis!
Te ciastka są po prostu bajeczne! Nawet ja- dwie lewe ręce do pieczenia, zrobiłam je bez problemu! Coś czuję żę będę je piekła bardzo często. Wspaniały przepis, dzięki! :)
Kurcze, są w piekarniku a ogarnęłam ze bliżej im do 1 cm grubości aniżeli 0.5 cm.. co robić? Potrzymac dłużej? Wyższa temp? Help!
Piec dłużej ;)
Ciastka fantastyczne! Moja córeczka (6 lat) tez je pokochała. Dziękujemy za super przepis!
a czy z mąkami bezglutenowymi także się uda
Z mieszanki różnych mąk bezlugtenowych myślę, że tak.
Kolejny przepis i kolejny MEGA! Ciastka pyszne, trochę mi się spiekły z wierzchu, bo zapomniałam odpalić timer, ale i tak wyszły super :) dzięki za przepis!
Właśnie upiekłam w wersji bezglutenowej. Użyłam mąki kukurydzianej, z tapioki, i pół na pół jaglanej z ryżową (1:1:1). Meeeeega to mało powiedziane :D
faktycznie te pytania są okrrropnie meczące :) podziwiam Twoją cierpliwość:)
ja dziś robię te ciastka z olejem rzepakowym tłoczonym na zimno… o ! się nie pytam czy można czy nie można … nawet mleko z nerkowców zrobiłam !
a swoją drogą w kolejce czekają Twoje wszystkie burgery do zrobienia, super blog , super przepisy !!! aż się chce gotować, piec i …jeść !!!!!!!!!!! POZDRAWIAM !!
Pierwszy raz wyszły mi jakiekolwiek ciastka identyczne, co na zdjęciu :D a tak pyszne, ze znikły w 5 minut …
Bardzo, bardzo się cieszę :)