Bardzo pożywne i pełne odżywczych składników. Te wegańskie burgery od Jamiego to świetna odskocznia od zwykłych warzywnych kotletów. Aromatyczne, pełne umami i wędzonych smaków dzięki wędzonej śliwce i suszonych pomidorów. Nie brakuje im zupełnie niczego!
Kocham wegańskie kotlety pod każdą postacią. Zarówno te z marchewką, szpinakiem albo batatem. Jednak z czasem stają się zupełnie zwykłe i wręcz wyświechtane. Dlatego w dzisiejszym przepisie chciałbym pokazać Wam totalnie inne i jeszcze lepsze burgery! Przepis na nie bazuje na pewnym przepisie Jamiego Olivera, ale nie mogłem się powstrzymać, aby go jeszcze bardziej nie podkręcić
Te kotlety są pełne wędzonych aromatów i smaku umami. Jednocześnie są bardzo odżywcze, bo bazują na komosie ryżowej i czarnej fasoli. Dzięki dodatkowi suszonych pomidorów i wędzonych śliwek mają naprawdę głęboki smak! Są jednak inne, niż te typowe warzywne kotlety. Główną rolę gra tutaj kasza z fasolą, jednak jeśli chcielibyście dorzucić jakiś element warzywny – starty korzeń selera albo buraka będzie idealny! Podajcie je z ulubionymi dodatkami i sosami. Super będzie sos BBQ i chipsy z tempehu.
Jeśli szukacie innych pysznych przepisów na wegańskie burgery, wpadnijcie koniecznie tutaj:
¾ szklanki suchej komosy ryżowej (użyłem mieszanki trzech kolorów, można więcej – do 1 całej szklanki)
1 puszka 400g czarnej fasoli
1 biała cebula
5 sztuk daktyli, namoczonych kilka minut we wrzątku
3 sztuki wędzonych (lub suszonych) śliwek, również namoczonych
3 sztuki suszonych pomidorów z oleju
1 łyżeczka musztardy
1 łyżeczka kuminu
1 łyżeczka mielonej kolendry
1 łyżeczka wędzonej papryki ostrej
3 łyżki zmielonego siemienia lnianego (lnu)
2 łyżki roślinnego oleju
sos sojowy, sól, pieprz
1. Komosę podpraż w suchym rondlu, aż będzie charakterystycznie strzelać i nabierze orzechowego smaku. Następnie ugotują ją, zgodnie z instrukcjami na opakowaniu (ma być miękka i puścić charakterystyczne „ogonki”). Gdy cała woda wyparuje, pozwól jej odrobinę znów postrzelać.
2. Na suchej patelni podpraż odsączoną i przepłukaną czarną fasolę z dodatkiem wszystkich przypraw. Zajmie to kilka minut, a fasola powinna być dość mocno wysuszona i wręcz ma kruszyć się pod naciskiem dłoni.
3. Fasolę przełóż do miski, a na patelni rozgrzej olej i podsmaż drobno posiekaną cebulę. Dodaj ją do fasoli i wymieszaj. Dodaj również posiekane suszone pomidory oraz daktyle i śliwki.
4. Gdy komosa już się ugotuje, dodaj jej połowę do fasoli z dodatkami i porządnie zmiksuj ręcznym blenderem. Pod koniec dodaj resztę komosy ryżowej i dopraw masę musztardą, solą, pieprzem i sosem sojowym. Dodaj siemię lniane, porządnie wymieszaj i odstaw na 15 minut. W tym czasie przygotuj ulubione dodatki do burgerów.
5. Kotlety formuj zwilżonymi dłońmi, mocno ugniatając masę. Smaż na rozgrzanej patelni z odrobiną tłuszczu, delikatnie je przewracając na drugą stronę. Podawaj z porządnym sosem i dobrą bułką grahamką! Smacznego
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!
bububu co zdobiłem nie tak po usmażeniu rozpadają się,,,,, ratunku
Może za suche i za mało wyrobione? To najczęstsze przyczyny :(
OK! Dziękuje robię drugie podejście, dam znać
pozdrawiam,
400g fasoli (puszka) czyli 240g po odsączeniu wody zgadza się? Czy to będzie ok 1 1/2 szklanki suchej ugotowanej fasoli?
1 puszka to około 1,5 szklanki fasoli, więc takie 3/4 suchej fasoli.
Hej. Próbowałem chyba wszystkich Twoich kotletów i wszystkie wyszły mi smaczne, ale to ten jest dla mnie Królem. Burger idealny pełny smak, konsystencja, lepkość. Polecam
Hey Eryk! Dziekuje za przepis :) myslisz ze czerwona fasola da rade zamiast czarnej?
EDIT: znalazlam odpowiedz ponizej! :)
Probowalam kiedys Twoich meksykanskich i byl sztos nie z tej ziemi, pozdro!!
Fajnie by było jakby do każdego przepisu była dopiska z zamiennikami, gdyż ktoś ma ochotę zrobić coś a nie ma jednej rzeczy, nie wie czym może zastąpić i się człowiek zniechęca :(