Aromatyczne, sycące i pełne meksykańskich smaków. Z czerwoną fasolą, kukurydzą i mnóstwem kolendry! Ubierzcie je w dobrą bułę z awokado i sosem czosnkowym. Meksykańskie burgery rządzą!
Nie śpię po nocach, bo klepię wegańskie kotlety! Mam dziś dla Was kolejną propozycję burgerów. We wpisie na 10 pomysłów na wegańskie kotlety znajdziecie jeszcze więcej inspiracji, ale szczerze powiem, że te akurat naprawdę wymiatają. Szczególnie z sosem czosnkowym na bazie wegańskiego majonezu, dużym pęczkiem kolendry i świeżymi warzywami.
Bazą kotletów jest niezastąpiona kasza jaglana, a sklejaczem czerwona fasola oraz płatki owsiane. Dodatek kukurydzy nadaje burgerom ekstrasłodkości i chrupkości. Nie żałujcie kolendry, wędzonej papryki, ale też papryczki chili! Jeśli Meksyk, to Meksyk na całego! To zdecydowanie te kotlety, które najlepiej smakują z masą rozmaitych dodatków
Ważną częścią przepisu jest odstawienie gotowej i przyprawionej masy do ostygnięcia – wtedy płatki owsiane zagęszczą masę. Jeśli macie ochotę, dodajcie do masy startą średnią marchewkę lub połowę selera. Burgery będą jeszcze bogatsze i o fajnej teksturze!
¾ szklanki suchej kaszy jaglanej
1 puszka czerwonej fasoli (lub 1½ szklanki namoczonej i ugotowanej)
1 puszka kukurydzy
5 łyżeczek koncentratu pomidorowego
3 łyżki zmielonych płatków owsianych
½ szklanki pestek słonecznika
1 łyżeczka mielonych nasion kolendry
1 łyżka płatków drożdżowych (opcjonalnie)
2 łyżeczki wędzonej papryki słodkiej
1 mała papryczka chili (kawałek)
1 mała czerwona cebula
3 łyżki oleju rzepakowego
1 spory pęczek świeżej kolendry
dodatki: wegański majonez, sos BBQ, salsa, awokado, mięta, pomidor, cebula itd.
sól, pieprz
1. Kaszę przepłucz wrzącą wodą. W około 1½–2 szklankach wody rozpuść koncentrat pomidorowy, zalej płynem kaszę i doprowadź do wrzenia. Gotuj kaszę na średnim ogniu, aż wchłonie wodę i odrobinę się rozklei (ale nie za bardzo, bo burgery będą zbyt miękkie).
2. Fasolę i kukurydzę odsącz z zalewy i przepłucz. ¾ fasoli zmiksuj na gładką masę, a pozostałą cześć posiekaj na małe kawałki razem ze świeżą kolendrą i papryczką chili.
3. Do ugotowanej kaszy dodaj pastę z fasoli, posiekaną fasolę i kukurydzę w całości (dowolna ilość, można mniej), zmiażdżone nasiona kolendry i drobno posiekaną cebulę.
4. Ziarna słonecznika zmiel w młynku i dodaj je razem ze zmielonymi płatkami owsianymi (można po prostu użyć mąki owsianej) do masy. Następnie wlej olej, dodaj przyprawy i dopraw do smaku solą i pieprzem – ewentualnie większą ilością przypraw, w tym tych ulubionych (można dodać np. sos sojowy).
5. Gotową masę odstaw do ostygnięcia na kilkanaście minut, aż zgęstnieje. W tym czasie nagrzej piekarnik do 200°C.
6. Kotlety formuj dłońmi, co chwila zwilżając je wodą, aby burgery łatwiej się formowały. Piecz w piekarniku przez ok. 30 minut, aż będą powoli się przypalać i utworzy się charakterystyczna chrupiąca skorupka (polecam na termoobiegu), przewracając je na drugą stronę (ostrożnie, najlepiej łopatką) pod koniec pieczenia. Podawaj z dobrą grahamką, ulubionymi sosami i warzywami. Smacznego!
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!
Pyszne. Zblendowałam 3/4 fasoli z 1/2 kaszy – wyszły zwarte. Zamiast chilli dałam jalapeno bo akurat spadło z krzaczka :)
Wyszły pyszne, ale nie mają takiej zwartej tekstury i się rozwalają, w piekarniku tez mi szły na boki. Jak długo je wyrabiać żeby wyszło idealnie i żeby się nie rozwalały? W smaku są rewelacyjne i na pewno je powtórzę. Dodałam też sos sojowy, majeranek, lubczyk, czosnek niedźwiedzi
Mocno wyrobić masę lub jej połowę zmiksować i wymieszać z resztą.
Pokochałam Pana przepisy. Wszyscy pytają co tak siedzę w kuchni a ja, że poznałam Eryka.Pytanie mam bo prądu nie ma z powodu wichury czy można je usmażyć?
Bardzo dziękuję! Jeśli chodzi o burgery – usmażyć można, jednak konsystencja może być nieco jak pasta, bo nie „wysuszą” się tak, jak w piekarniku. Nadal będą jednak pyszne :)
Dosłownie najlepsze burgery jakie jadłam w życiu, a robiłam już dziesiątki przepisów! Miałam mrozić, ale nie ma takiej potrzeby bo wszystkie pójdą od razu. Na pewno będę często robić. Pyszności
Eryku, czy masy fasolowe w tym przepisie i innych podobnych robisz przy użyciu Vitamixa czy z pomocą Brauna? niektóre blendery kiepsko dają sobie radę z taką gestą masą i chciałbym wiedzieć, co jest najlepsze.
Burgery zdecydowanie przy użyciu Brauna – nie trzeba masy miksować na drobny płyn, więc Vitamix to nawet za mocne urządzenie. Fasolę na gładko spokojnie zmiksujesz blenderem ręcznym, a większość burgerów roślinnych zrobisz przy użyciu tłuczka do ziemniaków, tylko kosztuje to więcej pracy :)