
Podobają Ci się moje przepisy?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się ich więcej!
Podobają Ci się moje przepisy?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się ich więcej!
Tak, wegańska beza istnieje! Żadnego jajka, same rośliny – a tak naprawdę to magiczny składnik, który wnosi wiele nowego do kuchni wegańskiej. Zaczynamy od podstawowego przepisu na bezę!
Dawno, dawno temu magicznym składnikiem, z którego produkowało się bezy, był kleik z gotowanego siemienia lnianego. Było z nim sporo zachodu, bo najlepiej ubijał się prawie zamrożony, ale jednak w płynnej konsystencji. Czasem wychodziło, czasem nie.
Trzeba przyznać, że wegańskie bezy to po prostu powietrze ubite w płyn – z mnóstwem cukru, który utrzymuje całą strukturę. Jednak co jest tym magicznym składnikiem, który powoduje, że wegańskie bezy mogą istnieć? Aquafaba! Ta tajemnicza, zagraniczna nazwa oznacza po prostu płyn odlany z puszki ciecierzycy lub wodę pozostałą po jej gotowaniu. Najłatwiej jest użyć ciecierzycy z puszki (wodę po gotowaniu należy jeszcze redukować i jest z nią więcej zabawy), a samą cieciorkę wykorzystać do mnóstwa innych przepisów. Trochę pewnie trudno w to uwierzyć, ale w smaku zupełnie nie czuć ciecierzycy, a bezy są puszyste i pełne w środku, zupełnie jak te z białek jaj.
Aquafaba to płyn, w którym ugotowane ziarna cieciorki mieszkają zamknięte w puszce. Można również użyć innych strączków (będą pewnie różnić się wyrazistością smaków), jednak to ciecierzyca jest najbardziej przetestowana i najlepiej sprawdzi się do przygotowania bezy. Zagraniczne fora, fejsbukowe grupy i inne kulinarne strony odkrywają na nowo kuchnię wegańską właśnie dzięki niemu. Powstała nawet strona Aquafaba.com, na której znajdziemy mnóstwo informacji o tym cudownym płynie Całkiem niedawno uzbierano też pieniądze na badania analityczne – co, do cholery, w tym płynie jest, że ubija się tak pięknie jak białka jaj?
Okazuje się, że niewiele. Głównie węglowodany, skrobie i białko. To one utrzymują piękną strukturę ubitej piany, którą można wykorzystać tak jak białka kurzych jaj. Jako że wartość odżywcza aquafaby jest bardzo niska, a 1 łyżka to tylko 5 kcal, będę pomijał ją w obliczeniach przy przepisach.
PS Czyż to nie wspaniały recykling? Ciecierzyca do klopsików, wytrawnych babeczek lub burgerów, a woda z puszki na bezę. To lubię!
Dzisiaj przedstawiam Wam podstawowy przepis na zwykłe bezy. Mimo że jest już on znany w niektórych zakątkach internetu, ja podrzucam wersję i porady na maksa przeze mnie przetestowane – po dniach i nocach z wegańskimi bezami mogę coś w końcu powiedzieć Niedługo wyczekujcie na blogu również kolejnych innych przepisów z wykorzystaniem aquafaby.
Przygotowanie wegańskich bez przypomina tak naprawdę to klasyczne. Ważny jest jednak stosunek cukru do aquafaby, ponieważ to on pełni rolę utrzymywacza napowietrzonej struktury płynu. Bezy na początku mogą zwyczajnie nie wyjść. Trzeba wyczuć sztywność piany, powoli dodawać dobrze zmiksowany cukier i poznać swój własny piekarnik, bo bezy pod wpływem złej temperatury mogą się zwyczajnie rozprysnąć (i pozostanie nam słodki płyn). Metoda prób i błędów sprawdza się najlepiej, ale mam nadzieję, że ja – ucząc się na własnych błędach – oszczędzę ich Wam Bierzemy się do roboty!
1. Aquafabę przelej do misy i ubij mikserem na wysokich obrotach na sztywną pianę.
2. Następnie bardzo powoli dodawaj cukier, w sporych odstępach czasu – miksując dalej, aby się rozpuścił i dobrze rozprowadził. Postępuj według porad z powyższej części wpisu.
3. Sztywną, lśniącą i słodką pianę przełóż łyżką bądź rękawem cukierniczym na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstaw do piekarnika nagrzanego do 100–130°C (z włączoną funkcją termoobiegu).
4. Bezy susz około godzinę, a w razie potrzeby dłużej – wszystko zależy od ich kształtów i rozmiarów. Gdy bezy będą powoli odchodzić od papieru, wyłącz piekarnik, uchyl drzwiczki i zostaw bezy do powolnego ostygnięcia. Gotowe! Zajadaj je z ulubionym kremem kokosowym, świeżymi owocami lub po prostu chrup!
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!
Na cieście kruchym z rabarbarem i truskawkami. Na początku piękna, później złapała wilgoć ale …. Jest ! Smakuje, zastępuje, umożliwia zrobienie tarty pod beza.
Ja nie używam niczego z puszek, polecam ciecierzycę ze słoika, bezy wychodzą wspaniałe.
Witam. Czy woda po ciecierzycy musi być schłodzona przed ubiciem?
Najlepiej tak.
Polecam thermomix 3 minuty obr.4 i aquafaba ubita. Beze weganska nie można przechowywać dłużej niż 1 dzień. Chłonie wilgoć z otoczenia i zaczyna się rozpadać. Dla porównania beza klasyczna po upieczeniu wytrzyma spokojnie miesiąc.
weganska , te spokojnie wytrzyma miesiac, jezeli bedzie szczelnie zamknieta, ja przechowuje w sloiku ze szklana pokrywka z gumka :)
Tak się zastanawiam nad przechowywaniem: taką aquafabę można chyba na przyszłość zapasteryzować w słoiczku, jeśli jest ze świeżo ugotowanej ciecierzycy? Przecież cieciorkę też kupujemy w słoikach, więc chyba można…
Podejrzewam, że można zawekować – jednak ja najbardziej lubię mrozić w formie na kostki lodu – jedna kostka to odpowiednia miarka i używam tyle ile potrzebuję na dany moment :)