Świąteczny koktajl – wegański eggnog

Tradycyjny amerykański koktajl świąteczny – wegański eggnog z dodatkiem aromatycznego brandy lub whiskey. U mnie w wersji roślinnej na bazie nerkowców, daktyli i korzennych przypraw. Idealny do wspólnego biesiadowania przy stole z rodziną!

Gęsty i kremowy, a do tego pożywny. Bazuje na nerkowcach i daktylach, więc nie trzeba go dosładzać. Alkohol możecie bez problemu pominąć i wtedy będzie to również super koktajl dla dzieci i osób starszych. Zróbcie go najlepiej kilka godzin przed podaniem, aby miał okazję porządnie się schłodzić.

Wegański eggnog

Składniki na około 1,5 litra koktajlu:
1 szklanka orzechów nerkowca
1 szklanka mleka sojowego lub migdałowego
2–3 szklanki wody
około 5 sztuk daktyli (więcej, jeśli lubicie słodsze napoje)
2–3 miarki brandy lub whiskey
1 łyżka soku z cytryny (opcjonalnie, do smaku)
1–2 łyżeczki cynamonu
½ łyżeczki mielonego anyżu
½ łyżeczki mielonego imbiru
2 szczypty gałki muszkatołowej
szczypta soli

1. Daktyle oraz nerkowce zalej wrzątkiem i odstaw na 20 minut do namoczenia. Pozostałe składniki przełóż do naczynia blendera, a na koniec dodaj odcedzone orzechy i daktyle.
2. Całość porządnie zmiksuj w wysokoobrotowym blenderze przez kilka minut, aż powstanie gęsty i kremowy koktajl bez grudek. Jeżeli Twój blender może nie dać rady, zmiksuj najpierw nerkowce z samą wodą i odcedź je za pomocą gazy.
3. Koktajl dopraw większą ilością soku z cytryny i soli do smaku, a jeśli wolisz słodsze napoje, dodaj 2–3 sztuki daktyli. Podawaj koniecznie schłodzony ze szczyptą cynamonu. Smacznego!

Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!

guest

16 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najlepiej oceniane
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sylwia Ko

Dzień dobry,

a jakby na koniec wszystko podgrzać i dopiero wtedy dodać alkoholu?
Ja lubię egg noga w wersji na ciepło:)

monika

hej Eryk :)
jaka jest pojemność, rozmiar miarki? dodaj kilka miarek tzn?

Łysakowski

Prezentuje się niesamowicie!

Magda

Dużo składników, ale w ustach to pewnie bomba smaków :)

gin

Wygląda kusząco :)