Wspaniały na początek dnia – rozgrzewający, pobudzający i sycący na długo. Poranny kawowy koktajl z migdałami, płatkami owsianymi i korzennymi przyprawami. Idealnie na dzień dobry zimnego grudniowego dnia.
Wpis powstał w ramach współpracy reklamowej ze sklepem Coffeedesk.
Brzmi dość niepozornie, ale to naprawdę porządnie napakowany składnikami odżywczymi koktajl, który Was pobudzi i da energii do działania. Jest pysznie migdałowy, wręc z marcepanowy i mocno kawowy. Pełnoziarniste płatki owsiane, daktyle, całe migdały i mleko sojowe to zdrowa energia, która nasyci na długo. Smakuje dobrze zarówno na ciepło i na zimno z kostkami lodu!
Do napisania tego posta i współpracy zaprosił mnie mój kochany św. Mikołaj sklep CoffeeDesk, z którym dwa lata temu prezentowałem mały kawowy prezentownik, a w tamtym roku miałem w prezencie dla Was przepis na kawową granolę. Na codzień kupuję tam kawki miesiąca, zarówno do espresso (ciemno palone odpowiednie mieszanki) i do metod przelewowych/alternatywnych (jasno palone ziarna speciality). Mam nadzieję, że uda mi się Was kawowo zainspirować i ten wpis poniekąd może służyć za mały prezentownik dla kawowych smakoszy, poprzedni znajduje się tutaj.
Jako typowy alternatywny kawosz gustuję w kawach przelewowych, głównie dripie i aeropressie. Ostatnio jednak zainwestowałem w automatyczny ekspres ciśnieniowy i zamarzył mi się automat również do przelewów. Cudowny MoccaMaster odszedł jednak w odstawkę, bo moje lenistwo wygrało z jego wieloma aspektami, których trzeba pilnować i robić manualnie. Poranną automatyczną kawkę ustaloną na konkretną godzinę serwuje mi teraz ekspres Melitta AromaFresh.
Mimo, że to taki typowy basic przelewowy, to jednak daje naprawdę dobrą i bardzo wygodną kawkę – ma wbudowany młynek, a wszystko dzieje się automatycznie w zasadzie poza wstawieniem filtra i nalaniem wody. Jeśli mam ochotę pobawić w sposób mielenia ziaren, kontrolę temperatury i czasu, to po prostu robię dripa z Hario V02. Ta Mellita to świetna opcja, jeśli chcecie, aby budził Was zapach dobrego dripa codziennie rano o ustalonej godzinie!
Mimo posiadania ekspresu ciśnieniowego, gdzie robię klasyczne espresso, kultowa włoska moka z kawiarki to cudowna kawa – właśnie do przepisów. Wychodzi jej całkiem sporo i jest bardzo mocna, czego oczekuję właśnie przy przygotowaniu koktajli lub ciast. Zaletą tej kawiarki Bialetti New Moka jest fakt, że to nadal kultowa włoska Bialetti, a jednak działa na indukcji! Dzięki CoffeeDesk w końcu mam też wagę z prawdziwego zdarzenia – Hario Metal Drip Scale jest bardzo dokładna i ma nawet stoper. Barista pełną gębą! A kto powiedział, że nie będę używał jej do odmierzania mąki i małych ilości drożdży?
Ceramika, którą widzicie na zdjęciach jest bardzo uniwersalna – używam jej zarówno do podawania kawy, ale też trzymania składników To seria Loveramics Brewers i jej chropowata struktura jest bardzo miła w dotyku i rustykalna w wyglądzie. Naczynie do serwowanie idealnie pasuje pod klasycznego dripa Hario, a małe filiżaneczki idealnie pasują do powolnego sączenia dobrej kawy.
Do przygotowania koktajlu potrzebujecie kawy zaparzonej w kawiarce – około 300ml i ja zrobiłem to na kawie espresso miesiąca Fjord – Brazil Fazenda Serrinha. Koktajl możecie pić na ciepło z mlekiem, a nawet z dodatkiem odżywki białkowej!
Od sklepu CoffeeDesk mam również dla Was rabat na zakupy!
ervegan20
20zł zniżki przy zakupach powyżej 100zł
do 31.12.2020
nie łączy się on z innymi promocjami
Oczywiście pamiętajcie, że kawa ma wiele prozdrowotnych właściwości i może być częścią naszego posiłku, jednak pita podczas niego faktycznie może hamować przyswajanie żelaza niehemowego. W takim napoju kawa ma swoje odpowiednie funkcje takie jak zwiększenie koncentracji, usprawnienie pracy mózgu i poprawę nastroju, przy jednoczesnym pobudzeniu i zaspokojeniu pierwszego głodu rano. Na posiłki spożywane z kawą powinny uważać szczególnie osoby z zaburzeniami wchłaniania żelaza i ogólnie skłonności do anemii – przerwa między kawą i posiłkiem powinna wynosić około 1 godziny.
Kawowy koktajl na dzień dobry
300ml mocnej kawy z kawiarki
400ml mleka sojowego
½ szklanki migdałów, namoczonych* lub 3 łyżki masła z migdałów
9 sztuk daktyli*
3 łyżki płatków owsianych
1 łyżeczka startego imbiru
1 łyżeczka cynamonu
½ łyżeczki kardamonu
odrobina zmielonych goździki (opcjonalnie(
*migdały i daktyle najlepiej, aby były namoczone we wrzątku przez noc – szczególnie migdały, które można potem wyłuskać ze skóry i będą wyjątkowo miękkie; jeśli masz blender, który sobie z nimi poradzi, wystarczy kilka godzin we wrzątku, a samym daktylom wystarczy kilka minut
1. Zaparz kawę w kawiarce zgodnie z instrukcjami. Do koktajlu będzie również odpowiednie espresso w 4-5 porcjach.
2. Mleko podgrzej lekko w rondku i dodaj razem ze wszystkimi składnikami do blendera, wszystko porządnie zmiksuj. W razie potrzeby rozcieńcz dodatkiem mleka lub wody.
3. Jeśli używasz Vitamixa, wszystko możesz blindować na raz, aż cała mikstura podgrzeje się i będzie gładka i ciepła.
4. Jeśli używasz blendera ręcznego, mleko wcześniej podgrzej, a zamiast całych migdałów użyj masła migdałowego – będzie wszystko równie pysznie. Smacznego!
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!
niestety nie mam kawiarki, ale dripa i ekspres ciśnieniowy. kawa parzona którą metodą będzie się lepiej nadawać? pozdrawiam!
Ekspres ciśnieniowy i podwójne espresso z odrobiną wrzątku będzie super :)
Ten ekspres to spełnienie moich marzeń na home office. Szkoda, że post jest tak późno, bo już dawno wydałam premię świąteczną ;)
W składnikach nie ma nerkowców, które według adnotacji trzeba namoczyć. Czy to pomyłka?
Gwiazdki są przy migdałach i daktylach, a w adnotacji oczywiście chodziło daktyle, nie nerkowce :) Już poprawione, dziękuję!