Orzeźwia i chłodzi, a do tego nawadnia – to taki letni izotonik domowy! Banalnie proste i do zrobienia w kilka chwil – poleca się solo, z tonikiem lub bąbelkami.
Arbuzada, czyli lemoniada z arbuza to czysty owoc w postaci pysznego napoju. Można rozcieńczyć wodą gazowaną, tonikiem lub ulubionymi bąbelkami. Jeśli macie też ochotę – dorzućcie do niego odrobinę chili i soli. Pychota!
Nie jestem ogromnym fanem arbuza jako tako, o czym pisałem przy ostro-pieprznej sałatce z ogórka i arbuza, który właśnie smakuje mi w takiej bardziej wytrawnej, podrasowanej wersji. Dlatego chyba też pierwszym moim przepisem na arbuza był koktajl, gdzie połączyłem go z… koperkiem Dla boskiej ochłody polecam Wam też sorbet z arbuza, już taki mniej kontrowersyjny
Arbuzada – lemoniada z arbuza
ćwiartka arbuza
2 szczypty soli
opcjonalnie: koperek, chili w proszku
do podania: kostki lodu, tonik, bąbelki
1. Arbuza pokrój i odkrój skórkę. Pozbądź się pestek i pokrojone kawałki zmiksuj w blenderze – nie ma potrzeby dodawania wody.
2. Jeśli chcesz klarowną lemoniadę – przelej zmiksowaną całość przez sito. Nie zostanie dużo fusów i jest to łatwe – ale nie jest koniecznie, owocowy błonnik zawsze spoko, (jedyny minus to rozwarstwienie się po czasie).
3. Arbuzadę trzymaj w lodówce i podawaj bezpośrednio na kostki lodu, z dodatkiem toniku lub bąbelków. Smacznego!
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!