Wiosna, kuchnia i warzywa – nowy sezon czas zacząć od dobrego jedzenia! Prosty i pyszny wiosenny bowl to idealny pomysł na szybki lunch, ale też powolny obiad w weekend. Szczypiorkowy jogurt czyni cuda!
Witam Was serdecznie po małej przerwie od przepisów spowodowanej moją przeprowadzką i urządzaniem się w nowym mieszkaniu. Inspiracji i pomysłów w głowie zawsze dużo, jednak z funkcją wykonawczą bywa różnie, szczególnie w ciągłym poprzeprowadzkowym rozgardiaszu! Łapcie więc przepis na ten wiosenny bowl – to pyszny lunch, który idealnie wpasowuje się w sklepowe promki, bogactwo ryneczków i przede wszystkim sezon na zielone! 💚
Wyświetl ten post na Instagramie
Wiosenny bowl
½ młodej kapusty
odrobina oleju
1½ szkl. ugotowanej białej fasoli*
1 łyżeczka kuminu
1 łyżka mąki
3 ogórki małosolne
3 łyżki wegańskiego jogurtu
¼ cytryny
2 łyżki szczypiorku
koperek
sól, pieprz, olej
do podania: komosa ryżowa lub ulubiona kasza
1. Piekarnik nagrzej do 180°C, a kapustę przekrój na pół, a potem jedną z nich pokrój na ćwiartki. Nasmaruj odrobiną oleju, posól, popieprz i wstaw do piekarnika na około 25 minut.
2. Fasolę przepłucz, wymieszaj z kuminem, mąką i szcyptą soli. Piecz w piekarniku obok kapusty*. W tym momencie wstaw też komosę lub ulubioną kaszę do gotowania.
3. Jogurt wymieszaj z sokiem z cytryny i szczypiorkiem – zblenduj, aż będzie zielony*. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Ogórki pokrój wzdłuż na słupki.
4. Gdy kasza będzie mięciutka, fasola i kapustka upieczone – przełóż wszystko na talerz, polej jogurtem, zetrzyj nieco skórki z cytryny i oprósz posiekanym koperkiem. Zajadaj od razu, smacznego!
Smakowało?
Wesprzyj mnie i postaw symboliczną kawę, aby pojawiało się więcej takich przepisów!
*Fasolę (może być z puszki) można upiec w airfryerze, skąd wyjdzie ekstra chrupiąca. Jednak sama kapustka może się za mocno w nim wysuszyć.
*Ten szczypiorkowy jogurt to totalny spontan zainspirowany pogodą za oknem, który myślę wyjdzie też przesmacznie z majonezu lub wegańskiej śmietanki.
Pyszne, polecam
Wygląda super do włoskich cipollini będzie jak znalazł. Już się biorę do roboty.